Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Blaski i cienie nowego życia

Pokaż wątki Pokaż posty

Blaski i cienie nowego życia

sylwia_slomc... 09:19, 15 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Urszulla napisał(a)


Sylwia, wykadrowane nie wszystko u mnie się sprawdza- właśnie ślimaki zeżarły kwiaty trytomy....czyli kupiłam tylko do zdjęć a liriope u mnie niezłe i rozrasta się szybciej niż myślałam.

Kupiłam sobie jeszcze takiego bodziszka...ciekawy w kolorze.

Dziwne bo u mnie trytomy nie ruszały, ani liści, ani kwiatów...a miałam przecież plagę w ubiegłym sezonie. One siedzą wmiędzy liśćmi w ilości masowej, ale nie robią tej roślinie krzywdy. Jesteś pewna, że to ślimaki???
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 09:23, 15 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Ula wiem, ze po 10 latach wysiłków chce się już mieć ogarnięte, ale pociesz Się, że działając w pojedynkę zrobiłaś tak dużo i stworzyłaś ładny ogród U nas gdy mysleliśmy, ze już mamy ogarnięte po całości przyszly powodzie i trzeba było pół ogrodu zaczynac od nowa i to przez te ostatnie trzy lata ile razy...
Ten rok na razie łaskawy, a i tak jeszcze nam zostało ogarnianie chatki i terenu wokół oraz zamulone największe oczko. I nie wiem czy w tym sezonie zdążymy z tym zrobić porządek bo remont domu to priorytet
Pomyśl przyszły sezon już będzie bardzo ładny u CiebieZostanie dopieszczanie tylkoChyba, ze się nowe pomysłu urodzą, ale to też jest fajne, bo często wolimy gonić króliczka niż go złapać, czasem to jest najlepsza zabawa
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 19:15, 16 sie 2022


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ula wiem, ze po 10 latach wysiłków chce się już mieć ogarnięte, ale pociesz Się, że działając w pojedynkę zrobiłaś tak dużo i stworzyłaś ładny ogród U nas gdy mysleliśmy, ze już mamy ogarnięte po całości przyszly powodzie i trzeba było pół ogrodu zaczynac od nowa i to przez te ostatnie trzy lata ile razy...
Ten rok na razie łaskawy, a i tak jeszcze nam zostało ogarnianie chatki i terenu wokół oraz zamulone największe oczko. I nie wiem czy w tym sezonie zdążymy z tym zrobić porządek bo remont domu to priorytet
Pomyśl przyszły sezon już będzie bardzo ładny u CiebieZostanie dopieszczanie tylkoChyba, ze się nowe pomysłu urodzą, ale to też jest fajne, bo często wolimy gonić króliczka niż go złapać, czasem to jest najlepsza zabawa


Właściwie to trudno mówić o nowych pomysłach bo ciągle jakieś reorganizacje robię

zawzięłam się trochę i już połączyłam rabaty-wszystko z powodu hortensji dębolistnych i budlei. Taczka chwastów dziś tam trafiła, żeby na wiosnę kompost był pod nie gotowy.

Liliowcową mam też z głowy,tylko słomą wyłoźyć.

Różanka pod oknami się sprawdza...wreszcie nie patrzę na nieogarnięty kawałek...ileż lat to trwało i ile pomysłów miałam

Tyle na nowych miejscach, stare się proszą żeby teraz przy nich się zatrzymać na dłużej...
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
anabuko1 13:45, 18 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
Urszulla napisał(a)
Moje hortensje Magical Candle



Candlelight i ...lime( kartka mi się zgubiła i nie wiem jaka to limka, a chciałabym jeszcze dwie dokupić)


Piękne te twoje hortensje.
I molinie już ładnie się prezentują.
Ja jeszcze żadnej molinii nie mam.
Może czas to zmienić .
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Urszulla 16:18, 19 sie 2022


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
anabuko1 napisał(a)

Piękne te twoje hortensje.
I molinie już ładnie się prezentują.
Ja jeszcze żadnej molinii nie mam.
Może czas to zmienić .


Molinie są super. Muszą być na eksponowanym miejscu i mieć dużo przestrzeni żeby rozłożyć kłosy. Są fajne na wietrze. Koniecznie kup ja z jednej sadzonki mam 3 duże okazy i jeszcze 1 sadzonkę dałam sąsiadowi.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 16:28, 19 sie 2022


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Róże Nautica zaczynają powtórne kwitnienie, Edenki też niezmordowane


Lady Emma Hamilton w pąku bardziej różowa a w pełnym rozkwicie pomarańczowa. Posadzona niedawno,dzielnie przetrwała fale upałów. Ciekawe czy ktoś ją ma w wydaniu kilkuletnim.


Zresztą u mnie wszystki róże kwitną mniej lub bardziej w całym sezonie,
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Agania 22:08, 19 sie 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Piękne masz hortensje
Róże to chciałabym mieć takie jak twoje
Ciągle nie mam szczęścia do Edenki
Wszyscy sadzą bodziszki
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
ElzbietaFranka 13:18, 23 sie 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13856
Urszulla napisał(a)


Wyjątkowo w tym roku latem dało się podziałać po deszczach. Czas miewam, gorzej z siłami. Już 10 lat dłubię i końca nie widać....zaczyna mnie to dołować. Nie wszystkie miejsca mi się podobają, więc ciągle zmieniam. Ostatnio z traw podoba mi się najbardziej sessleria więc znów wyciągam kępy, dzielę na drobne. Czas już decydować się na ostateczne warianty








Od tego roku zaczynam zmieniać rabaty na docelowo. Aby mieć jak najmniej pracy.
Sądzić rośliny zdecydowanie odporniejsze na suszę.
Taki stan opadów i gorące lata będą się pogłębiać. Trudno każdego dnia stać z wężem i podlewać. W ogrodzie trzeba więcej odpoczywać a nie ciągle praca praca i jeszcze raz praca. Dosyć tego.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
sylwia_slomc... 13:51, 23 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
ElzbietaFranka napisał(a)



Od tego roku zaczynam zmieniać rabaty na docelowo. Aby mieć jak najmniej pracy.
Sądzić rośliny zdecydowanie odporniejsze na suszę.
Taki stan opadów i gorące lata będą się pogłębiać. Trudno każdego dnia stać z wężem i podlewać. W ogrodzie trzeba więcej odpoczywać a nie ciągle praca praca i jeszcze raz praca. Dosyć tego.

Ja po suszy tegorocznej u nas stwierdzam, że nie ma takich roślin na nasz klimat. Muszę lać nawet rozplenice, rudbekie i jeżówki wszystko mdleje i marnieje w oczach. Wczoraj podlało, ale bez podlewania i deszczu przez trzy miesiące to tylko może rojniki i kaktusy by dały radę. U na snie padało od marca do końca czerwca, potem spadło może cztery razy po odrobinie i dopiero w sobotę i wczoraj, ale to już końcówka sierpnia, a przy upałach po 35 stopni ta woda lana w tej ilości z nieba czy z węża nie daje prawie nic bo zaraz odparowuje. Tak sucho jak w tym roku u nas to jeszcze nigdy nie było.
Do tego nawet gdyby nasadzić tylko sucholubnych to znowu nie wytrzymują takiego roku jak u nas był ubiegły, lało prawie cały czas, mało było dni bez deszczu.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gosialuk 21:57, 23 sie 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Sylwia mimo wszystko część roślin jest trochę bardziej odporna. Jeszcze aż tak klimat się nam nie zmienił, żeby było jak w Meksyku. Akurat rudbekie i jeżówki głęboko się nie korzenią i dość szybko odczuwają brak wilgoci w glebie, ale np. rozchodniki czy ostrogowiec w tych samych warunkach spokojnie dają radę.
Ula rozumiem twoją frustrację, też miałam taki moment. Wydawało mi się, że robię i robię a efektów nie ma. Albo, że robię przez dwa miesiące coś, co inna osoba wykonałaby w dwa dni. Teraz mi przeszło, co nie znaczy, że kiedyś się nie powtórzy.
Ważne, że idziesz do przodu. Na zdjęciach są miejsca, z których możesz być już dumna.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies