Nie wrzucam już nic bo nic nie mam
za to tony śniegu w ogrodzie i zamieć na ulicy
zachwycam się za to kwiatami które od Was dostałam

Aleś popędziła do przodu ! Zadyszki dostałam pędząc za Tobą

Widziałam (czytałam) rozmowę o rh Calsap, dokładnie mam na niego ochotę ! Ula, jak kupisz to będziemy porównywać jak nam rośnie, bo kupisz, prawda ? Ja zamierzam, chyba, że zabraknie

Ula przybiegam z dobrym słowem, odwilż idzie a w przyszlym tygodniu już będzie wiosennie, krokuski u Asc będą 5.03 wg mojej przepowiedni

Jak u Ani będą to może i u mnie też w końcu dosyć blisko od siebie mieszkamyA skąd taka przepowiednia?

Wszyscy wiosną już żyjemy A za oknem śnieżyca

Grażynko-ten Rh zapisałam na razie do kajetu mam już plany na przyszły rok i chciałabym móc chociaż je zrealizować a po drodze wszystko co mi leży na sercu zapisuję

Madżenko- dobra przepowiednia

Dziewczyny- też sprawdzałam że od środy na plusie, to chyba się troszkę wiosennie zrobi


Przez weekend zostawiam moje azalie, bo będę buszować u innych na inspiracjach z Gardenii

Wpadłam odwiedzić i życzyć miłego dnia.

Ja też wpadłam się przywitać miłego i słonecznego czekania na wiosenkę

Lubię czytać wszytko..bo wtedy jestem w temacie... wiec zaglądam co jakiś czas tylko, ale nadrabiam.. ledwo tu byłam a już 6 stronek przeleciało... przeleciała seteczka.... Spóźnione gratki... z odpowiedzią dlaczego u mnie wiosna będzie 5 marca
Bo w zeszłym roku pierwszego krokusa miałam 4 marca


A 30 marca przyszła zima.. ale nic nie zrobiło krokusom i narcyzkom, irysom.... widok był jak z innej bajki

No proszę, to moje krokusy były sporo opóźnione, bo w tamtym roku pierwszy się pokazał 19 marca, ale ja zawsze mam wiosnę przynajmniej dwa tygodnie później. Co mnie oczywiście dołuje końcem zimy jeszcze bardziej .