Krysiu- słoneczna jeżówka z pełni lata, jak to szybko mija. Dziękuję
Małgosiu- cudna ta różyczka, dzięki
Aniu- śmiechu z Tobą co niemiara. jaka stara???z Twoją energią turbo w zawody nie staję


Bogdziu- cieszmy się z takiej pięknej jesieni

u Ciebie kolory nie do podrobienia.
Bożenko-u nas też cudnie i ciepło

malin nie mam, ale za to zostało mi uporządkowanie warzywniaka.
Irenko-tak jak pisałam, jeśli w listopadzie będzie taka możliwość to posadzę kilka cebulek, ale na szał się nie nastawiam



a jeśli chodzi o moje rabaty, to tak jak piszesz.....zobaczymy wiosną co z tego się urodzi.
A ja popracowałam w poniedziałek i dziś miałam luzy

liście pograbione zostawiam na przykrycie roślin. Jeszcze muszę zgrabić pod gruszkami.Hortensje ogrodowe wsadzę jednak na zimę do ziemi i chyba okryję, bo w donicach jakoś kiepsko rosną.... i na dodatek pomarzły
O cebulkach myślę, czekam na wyprzedaże rabatowe