Ula, czyli poznamy się w realu, no cudnie do zobaczenia....

Ulka nożyce kupuj bo jak to wszystko bujnie to mus kulkowanie zrobić .
mmm sabat ,,,,może wam potrzeba więcej czarownic ?. ja to wprost jestem urodzona ..tak przynajmniej M twierdzi .

Dobre wpisy
Się uśmiałam jak wróciłam po pracy

Madżenko- z tą magnolią będziemy się bardzoooo pooowstrzymywać

Sabacik się każdemu podoba??? Musowo miotły trzeba wziąć

Jak po spotkanku, czy sabaci sie udał a co z biedną magnolią, czy już ma wybrane miejsce na przesadzenie
Ja też muszę kupić dobre nożyce, mam co nie co do rzeźbienia

No no - miotła do jednej ręki, a do drugiej aparat Kcemy zdjęcia

Ha,ha,ha
Sebciu- albo aparat albo miotła,
nie wszystko naraz

Byłam wczoraj u ciebie i zorientowałam się dopiero teraz, że nawet nie powiedziałam ci dzień dobry, naprawiam to teraz
czytam o sabaciku i trochę mi żal, ze tak daleko mieszkam a dwa lata temu byłam tak blisko...

Aniu, dwa lata temu jeszcze byłam nie w temacie

Urszulla napisał(a)

Ha,ha,ha
Sebciu- albo aparat albo miotła,
nie wszystko naraz

Do miotły przywiązać aparat

Pachnie już wiosną i zaczynają się spotkania ogrodników. Ula, mieszkamy tak daleko od siebie, ale któż to wie, może się kiedyś spotkamy. Na razie posyłam pozdrówka serdeczne