Ula jednak ukorzeniasz hortki?

NO to próbujemy

Mnie w zeszłym roku jedna się przyjęła i to była taka w donicy hodowana - najpierw w szklarence potem na balkonie... w gruncie żadna mi się nie przyjeła. W tym roku jednak wszystkie wsadziłam do gruntu - w cienistym zacisznym miejscu pod płotem... zobaczymy... i wszystkie wystają 5 cm nad ziemię i nie więcej.... czy to dobrze, czy to źle - tego nie wiem - wtyknęłam i czekam

od czasu do czasu zerknę ale tylko tak szybciutko... będą to fajnie

Pozdrawiam