Przy takiej afrykańskiej pogodzie można się rozchorować. Mnie też wczoraj wieczorem coś brało. A do tego nogę trochę rozwaliłam i dwa w jednym. Dziś się ogarnęłam i działałam od rana.
Róże ładne, fajnie że kwitną w różnych terminach - przynajmniej u mnie. Rozkwita ostatnia. Potem zostaną hortensje, trawy i bylinki i które się wzbogaciły rabaty od zeszłego roku. Twoje liliowce nie pokazały jeszcze kolorków- czekam