Bogdzia, trochę poczytałam...strasznie dużo wymiany zdań... o liliach troche opusciłam, bo to 'nie dla mnie kwiaty'
pozdrawiam miło

Witaj Bogdziu, widzę że już kwiatki oglądacie, to chyba już wiosny wyglądacie Ja chcialem pokazać Ci swoje super zdjęcie zrobione wczoraj, znów Bernikle tym razem w locie, Jeszcze trochę i będziesz wyglądać u siebie takich gości. Pozdrawiam i macham z góry.

Klamber napisał(a)

Witaj Bogdziu, widzę że już kwiatki oglądacie, to chyba już wiosny wyglądacie Ja chcialem pokazać Ci swoje super zdjęcie zrobione wczoraj, znów Bernikle tym razem w locie, Jeszcze trochę i będziesz wyglądać u siebie takich gości. Pozdrawiam i macham z góry.

Dzięki Robert ale miałeś cudny widok. Zdjęcia piekne. Masz rację jak gęsi wracaja to ja całe dnie siedzę na dworzu i ich wypatruję i od tego momentu jest już prawdziwa wiosna. Przylot gęsi to dla mnie swoiste święto, cos bardzo uroczystego. Czekam na nie jak na dzieci i zawsze mówię że to najpiękniejszy widok na świecie. wiedzą już o tym nawet moje wnuczki i też tak już uważają. Bardzo Ci dziękuje i za zdjecia i za to ze wkleiłeś je właśnie u mnie. Buziaki przesyłam.

Napatrzec się nie mogę.Cudny widok.

marzena napisał(a)

Bogdzia, trochę poczytałam...strasznie dużo wymiany zdań... o liliach troche opusciłam, bo to 'nie dla mnie kwiaty'
pozdrawiam miło

A wiesz Marzenko że pisząc o liliach myślałam o Tobie ze za nimi nie przepadasz.Fakt wczoraj tych stron sporo się uzbierało. Pozdrawiam serdecznie.

U nas dzisiaj śnieg pada! U Ciebie Bożenko pewnie też? Do przylotu gęsi jeszcze trochę...
Robert piękne widoki!!

pozdrawiam i wracam wstecz doszkolić się nt lilii

Bożenko, zawsze po niedzieli mam problem z nadrobieniem wszystkiego, ale o liliach poczytałam, trochę się podszkoliłam, bo okazuje się, że wiedzę mam niewielką.
Też w tym roku dokupię cebul, bo to jedne z piękniejszych kwiatów, najbardziej lubię te pachnące.
Pozdrawiam cieplutko.

U Ciebie zawsze piękne widoki...miło tu

asc napisał(a)

Kindzia napisał(a)

U Ciebie zawsze piękne widoki...miło tu

Dzięki Kasiu ale dzisiejsze piękne widoki to zasługa Roberta.