Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 10:17, 23 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)
Tak, Bogdziu. Rudzik regularnie się stołuje. Nie pisałam, bo już zima nie taka straszna i myślę, że skoro przeżył -20, to -5 mu nie straszne. Od wczoraj zwiększona ilość kosów pod karmnikiem.


Tak teraz już sobie poradzi choc płatki owsiane dla niego nadal potrzebne.Kosy juz na pewno powracają te które odlaciałay bo duża częśc zostaje na całą zime.Pozdrawiam Agnieszko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 10:18, 23 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Warunki pogodowe przeczytałam.. pozdrawiam


Już nic nie zatrzyma wiosny, tylko patrzec przebisniegów , ranników i krokusów.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Kindzia 10:54, 23 lut 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
I znowu dawka optymizmu A za oknem śnieżyca
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Welka 14:56, 23 lut 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Bogdzia napisał(a)


Dajanko ja lubie przyrodę i zwierzeta ale koty mnie wkurzają bo rozumiem można miec jednego, karmic go ,dbac o niego i nauczyc domowego zycia , ale u mnie grasuje horda złożona chyba z dziesięciu kotów. Co rok przybywa nowych. Karmi je mój sąsiad a potem przesiaduja u mnie w ogrodzie , teraz głównie przy jeziorku i łowią ryby w przeręblach . Mam ich serdecznie dosyc. Obsikują iglaki i załatwiają sie wszędzie. Ptaki są bez przerwy pilnowane .Jak nie mamy czasu pilnowac to nie dajemy im jeśc bo boimy się tych kotów. Aż mi skóra mi drży na myslo o nowych które na pewno będą. To jest juz plaga .



Skąd ja to znam, dwaj sąsiedzi mają gdzieś po 10. Każdy po 10. Zostawiam bez komentarza, bo kotów serdecznie nie lubię i mam dość kupowania co chwila jakiś specyfików odstraszających koty, a przy warzywniaku i miejscu zabaw dzieci muszę wysypywać.
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
an_tre 15:05, 23 lut 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Bogdzia napisał(a)


Chyba za rzadko próbujesz, one łatwo się przyzwyczajają i nie boją sie bardzo. Próbuj Aniu nadal.Pozdrawiam.
masz rację, za rzadko bo gdy one żerują jam w pracy i cała radość zawsze uleci....
pozdrawiam w mokrą sobotę
zamiast ptaszków daje mi się fotografować to co nie odleci

____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Urszulla 15:28, 23 lut 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Sikoreczki Bogdziu pooglądałam, mają piękne kolorki na Twoich fotkach i cieszę się na to ocieplenie
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
AniaDS 18:24, 23 lut 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Ewelinka231281 napisał(a)

Skąd ja to znam, dwaj sąsiedzi mają gdzieś po 10. Każdy po 10. Zostawiam bez komentarza, bo kotów serdecznie nie lubię i mam dość kupowania co chwila jakiś specyfików odstraszających koty, a przy warzywniaku i miejscu zabaw dzieci muszę wysypywać.
Pozdrawiam

Ewelinko a działają takie preparaty? Mnie by się też coś przydało w pobliżu piaskownicy.

Ja mam jednego kota, domowego, nie wychodzącego, ale jak to na wsi bywa, kotów i psów w okolicy zatrzęsienie. I przypuszczam, że z tego powodu nie ma u nas zbytnio ptaków, słoninka jak wisiała tak wisi do dziś nie ruszona
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Bogdzia 19:11, 23 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kindzia napisał(a)
I znowu dawka optymizmu A za oknem śnieżyca


U mnie też pada ale śniegu nie jest więcej bo temp. około zera i śnieg ,,siada", ale jest slisko.Pozdrawiam Kasiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 19:15, 23 lut 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ewelinka231281 napisał(a)



Skąd ja to znam, dwaj sąsiedzi mają gdzieś po 10. Każdy po 10. Zostawiam bez komentarza, bo kotów serdecznie nie lubię i mam dość kupowania co chwila jakiś specyfików odstraszających koty, a przy warzywniaku i miejscu zabaw dzieci muszę wysypywać.
Pozdrawiam


To masz jeszcze gorzej niż ja. Ja już zgłosiłam do Gminy żeby je wyłapałi i oddali do schroniska ale podobno aż wójt ma podjąc decyzję czy mogą na to wydac kasę. Moje sa bezpańskie to może je wyłapią ale jak u Ciebie sa sasiadów to gorzej bo wtedy nic zrobic nie możesz. A może napisz do sasiadów żeby je tak trzymali zeby do Ciebie nie wchodziły. Jak chcą je miec to niech mają ale u siebie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 19:16, 23 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Rok temu pierwszy przebiśnieg mi się pojawił koło 2 marca
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies