Kamień świetny, będę dokładnie śledzić jego przeistaczanie się w ciurkadełko, jak możesz napisz mi na czym go ustawisz, bo to jednak spory ciężar, ja się też przymierzam, nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie, bo ja z tym tematem raczej sama jestem, jak nie załatwię wszystkiego to nie będzie, a ja bardzo chcę

kamyczek, dziurka, zakupy, roślinki.... oj Kasia moja fajną sobotę widzę miała!
a ja w gościach byłam prawie cały dzień, niedawno wróciłam
śniegu u mnie po kolana...

Fajny kamyczek Kasiu i M też fajny że nie marudzi.

Kasiu,lilie pięknie ci wybujały.Ja też dokupiłam około 20 sztuk,połowa z tego miniaturki,maja dorastac do 35 cm wysokości.Wysadzę je pod koniec marca do gruntu,bo 2 lata temu jak podpędzałam je w doniczkach,przymrozek je ściął i nie zakwitły juz tego roku.
Miłej niedzieli życze.

miotlaste w tragicznym stanie...do ostrzyżenia?

Jeżeli chodzi o wszelkie parametry, co kupić...to raczej też na mojej głowie M wykonawstwem się zajmie

Myślę, że kupię taki czarny plastikowy pojemnik do wkopania, a na to jakaś konstrukcja metalowa, na której kamień się oprze. Będę meldować