Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Kindzia 20:52, 10 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
...buuu, Kasiu musiałam nie zauważyć, że to Twoja służbowa była i czyściłam pocztę...sorry....szukałam po Twoim ogrodowiskowym nicku - guła ze mnie...

Wyślę zaraz rano Ze służbowej mi szybciej, od jej sprawdzenia zaczynam dzień
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 20:54, 10 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)


W tym drugim artykule jest umieszczone na czym położyć kamol, u Sebka zresztą też widać na czym On kładł

Tak, czytałam. Jeszcze o tej folii doczytałam, na pewno bym o niej nie pomyślała...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Mala_Mi 21:45, 10 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

A teraz do Ani. Ostatni raz dzisiaj, przyrzekam Kiedy zaczęłaś przygodę z liliami? Nie podejrzewam, że je wykopujesz i rozsadzasz Szybko się kocą? Po roku z jednej ile małych będzie?

Jak masz pytanie to włąsnie zadawaj je u mnie, bo u Ciebie mogę przegapić A ja odpowiem u Ciebie..dzięki temu nie trzeba szukać I się nie przegapi.. ja już nie kontroluję Forum.. przerosło mnie

A teraz co do lilii..
Jak zaczną rosnąć..... to muszą mieć światło. Jak nie rosną niech siedzą w ciemnym.. spr. tylko czy nie gniją, nie pleśnieją i takie tam..

Lilii nie wykopuję, nie rozsadzam chyba, że muszę, bo coś innego zaplanowałam innego w to miejsce, czasem komuś coś dam z cebulek, pasują mi gdzie indziej. Ale w tym roku będę musiała, bo są za gęsto i siedzą płytko, boję się, by nie pomarzły kolejnej zimy.. Dziś znów zasypywałam kolejne cebule korą..

Pierwsze cebule posadziłam jesienią w 2008 roku. Liliami zaraziła mnie mama..dał mi kilka cebulek I co roku dokupuję. Jak na razie sypnęły mi się 2 pełne lilie.. reszta rośnie. Jedne się mnożą szybko inne wolniej.
Od tego zaczęłam.. 1 zółta i 5 czerwonych..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:49, 10 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
A teraz tylko z czerwonych znalazłam takie foty.. a mam je gdzie sie da...


Tu zaczynają i są dopiero w pąkach.. ta całą kępa to te lilie.. wystawione na słońce zakwitły najszybciej..



I przedszkole.... czyli mikruski posadzone jak groch... do przechowalni.. najmniejsze wyrzuciałm.. niektóre zakwitły


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 22:31, 10 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Ale Cię Ania zaliliowała , ona ma jeszcze dużo więcej. Miłego najbliższego tygodnia Kasiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Kindzia 08:26, 11 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)

Jak masz pytanie to włąsnie zadawaj je u mnie, bo u Ciebie mogę przegapić A ja odpowiem u Ciebie..dzięki temu nie trzeba szukać I się nie przegapi.. ja już nie kontroluję Forum.. przerosło mnie

A teraz co do lilii..
Jak zaczną rosnąć..... to muszą mieć światło. Jak nie rosną niech siedzą w ciemnym.. spr. tylko czy nie gniją, nie pleśnieją i takie tam..

Lilii nie wykopuję, nie rozsadzam chyba, że muszę, bo coś innego zaplanowałam innego w to miejsce, czasem komuś coś dam z cebulek, pasują mi gdzie indziej. Ale w tym roku będę musiała, bo są za gęsto i siedzą płytko, boję się, by nie pomarzły kolejnej zimy.. Dziś znów zasypywałam kolejne cebule korą..

Pierwsze cebule posadziłam jesienią w 2008 roku. Liliami zaraziła mnie mama..dał mi kilka cebulek I co roku dokupuję. Jak na razie sypnęły mi się 2 pełne lilie.. reszta rośnie. Jedne się mnożą szybko inne wolniej.
Od tego zaczęłam.. 1 zółta i 5 czerwonych..



To tak w ferworze walki zadaję...nawet się nie zastanawiałam, że potem szukasz...sorry

Tak, już wiem, że z woreczków mam powyciągać, u mnie na pewno skończy się na sadzeniu w doniczkach, porozstawiam po wszystkich parapetach, tam...innego wyjścia nie ma. A chyba raz na tydzień podlanie im starczy. Zresztą jak nas tam nie ma, to temperatura w domu utrzymuje się koło 15-17 stopni.

Pięknie u Ciebie rosną, pasuje im

Jak z obrazka...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:48, 11 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)
A teraz tylko z czerwonych znalazłam takie foty.. a mam je gdzie sie da...


Tu zaczynają i są dopiero w pąkach.. ta całą kępa to te lilie.. wystawione na słońce zakwitły najszybciej..



I przedszkole.... czyli mikruski posadzone jak groch... do przechowalni.. najmniejsze wyrzuciałm.. niektóre zakwitły




Dorodne...bardzo, ale baciory

Nie wyrzucaj!!!! Groszki do koperty i do Pszczyny

U nas mieczyki się tak kocą, część wysiewamy, sąsiadów obdarowuję, rozdaję gdzie się da Ale z mieczykami dużo więcej roboty, wykopywać trzeba...potem przechować...
Gdybyś zapotrzebowanie osobiste miała, to wiesz gdzie uderzyć
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:49, 11 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)
Ale Cię Ania zaliliowała , ona ma jeszcze dużo więcej. Miłego najbliższego tygodnia Kasiu.


Cudnej urody je ma, wiem, że rosną u Niej różniste...podziwiałam, niedawno pokazywała
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Mala_Mi 09:09, 11 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kasia, mieczyków mam mało, bo trzeba wykopywać, a ja mam tak nasadzone gęsto, że z tym kłopot mam Poza tym wolę lilie, bo się nie kładą i dłużej kwitną...... No i mam problem z przechowywaniem, bo garaż nieocieplony i więcej miejsc na przechowywanie nie mam... Teraz jakbym budowała dom to piwniczka byłaby koniecznie... ale skąd mogłam wiedzieć, że zostanę ogrodnikiem.... ja miałam mieć iglaki i trawnik tylko
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:11, 11 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Groszki .. nie ma sprawy... fajne te lilie bo kwitną jako pierwsze Te foty to z połowy czerwca
Żółtych też się namnożyło i teraz je przesadziłam i zrobiłam cały szpaler...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies