Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 08:16, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
basia3012 napisał(a)
Wiktorio, oglądam Twój ogród od kilku dni. I zachwycam się nim bardzo. Wszystko mi się podoba. I dekoracje i krzewy, drzewa, ławeczki, pergole. Wszystko tak do siebie pasuje, tak dobrane. Jak oglądam to przejście wśród roślin to widzę ogród Monty Dona. Jak ja bym tak chciała.
Marzy mi się taki busz.


Witaj Basiu, dziękuję za miłą wizytę i przepraszam za zwłokę.
Myślę, że łatwiej tworzyć busz niż utrzymać go w ryzach. Walczę obecnie z bluszczem i staje się dla mnie poważnym już problemem.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 08:24, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
Tamaryszek napisał(a)
Cześć, witaj w Nowym Roku, wszystkiego najlepszego!
Cieszę się, że od mojej ostatniej wizyty pokazałaś co nieco. Zaglądam zawsze, wiesz, jak lubię Twój ogród.
Fotki z pustynnikami niesamowite, u nikogo takich nie widziałam.
Gdzie Ty posadziłaś tyle nowych drzew i dużego przecież oczara? (u nas też drogie, jak diabli, właśnie posadziłam Orange Beauty).
Prunus pumila var. depressa posadziłam kilka lat temu, miały być odporne na wszystko i atrakcyjne, jak mało co. Niestety, nie podoba się im u mnie, marniutko wygląda (bo została jedna), totalne rozczarowanie. Oby u Ciebie pokazała, co potrafi.
Ogród w porannym świetle mnie zauroczył!


Dziękuję za życzenia
Sadzę jeszcze, nie piszę jednak, że wielu roślin się pozbywam. Stąd nowe miejsca.

Prunus pumila var. depressa rośnie od jesieni i nawet chce zakwitnąć.
Za późno doczytałam o chorobach wiśni, też o chorobach grzybowych klonów japońskich (trzy nowe), chyba trzeba będzie poszerzyć pielęgnację o ochronę chemiczną, niestety.



Pozdrawiam Izo bardzo serdecznie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 08:28, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
mira napisał(a)
Czy zima u Ciebie się kończy ? nie wiesz


Pełni wiosny nadal nie widać, chociaż maj tuż tuż.
Kwiaty na kamieniu jednak kwitną



cdn.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
popcorn 08:43, 23 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jeja jakie widoki Bosko!
Sangwinarie! Wow
____________________
Mój nowy ogródek
sierika 21:36, 23 kwi 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Sezon przed nami trudny i dziwny, spotkania odwołane, susza nakłada się wiosna po wiośnie, zima nie ułatwia zadania a lato pustynne wręcz. Kto widział uschnięte trawniki w kwietniu? rośliny skurczone niczym karły. No i jak podlewać kwiatki gdy niedługo warzyw nie będzie czym zraszać, zakażą podlewania i..taki ładny rok 2020, taki paskudny jednocześnie. Radość z ogrodu jakaś przytłumiona, niektórzy planują zbieranie deszczówki z dachu do ogromnych zbiorników za ciężkie pieniądze ale gdzie te deszcze? na razie kupiłam kilka rojników i kaktusów, w sam raz na dobry początek
____________________
EwaSierika
vita 21:49, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
Rojniki i kaktusy? Na dobry początek? Ja nie przepadam za sukulentami szczególnie.
Właśnie rozbudowuję swoją strefę cienia a Ty mi Ewo takie tu wizje zasyłasz
Nie będzie chyba aż tak źle? Nie będzie. A mogłam Cię wreszcie poznać osobiście za miesiąc
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:53, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
popcorn napisał(a)
Jeja jakie widoki Bosko!
Sangwinarie! Wow


Sangwinarie niespecjalnie na suszę wrażliwe, bardziej na silne nasłonecznienie Bujają sobie.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:58, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
Pola napisał(a)
Fajnie, że wróciłaś poproszę o nowe zdjęcia wiosennego ogrodu


Pola z moimi powrotami jest jak z moją zmywarką. Rok temu wymieniłam całą kuchnię i zainstalowałam zmywarkę. Dzisiaj użyłam jej po raz pierwszy. Jestem zachwycona Miło Cię widzieć
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
sierika 22:02, 23 kwi 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
I ja nie przepadam ale na moim piachu wyschnie wszystko w końcu, postawię na stole ogrodowym donice kaktusowe zastanawiając się gdzie mieszkam
A to byłaby niespodzianka, nie wiedziałam, że Ty także miałaś przybyć, cóż, żal coraz większy...i co mogę dodać poza stwierdzeniem co się odwlecze nie uciecze?
Przeżyjemy to i spotkamy się
____________________
EwaSierika
vita 22:12, 23 kwi 2020


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
mirkaka napisał(a)
Na zdjęciu z ławeczką, widzę mnóstwo znaczników, posadziłaś tam pewno same rarytasy i nowości Pochwal się co tam masz
Kępy zawilców i miodunki cudne. Zawsze myślałam,że miodunka kwitnie bardzo niebiesko, a u ciebie ma piękne kolorki
No i czekam na zdjęcia pustynników


A no mnóstwo znaczników, trudny obszar bo pod koroną sosny, co to sieje igłami i szyszkami. Przeniosłam w to miejsce wszystkie storczyki, moje biedne, bo narażane na niecierpliwe moje palce rośliny. Dzieliłam je radykalnie ostatnio i z radością widzę, że tylko C. 'Kentaki Maxi' odmawia współpracy. Dużo, dużo uwagi i wysiłku na ten skrawek ziemi i roślin poświęcam. Jest tam jeszcze kilka fajnych roślin, w tej chwili to i tak niewiele widać.
Miodunka o niebieskich kwiatach jest najpiękniejsza, gdzieś ją mam, mam też o białych, kolory kwiatów się wymieszają, najpiękniejsze w miodunkach są liście. Lada dzień się pojawią.
Pustynniki mają się dobrze.




____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies