Pod koniec dnia zachodzące słońce oświetla sąsiadujący z moim ogrodem las.
Zawsze przykuwa to moja uwagę, najpiękniej jest wczesną wiosną i zimą. W lecie mam dodatkowe atrakcje w postaci podświetlenia go od dołu (to też prywatny ogród), zdjęcia w pełni tego nie oddają.
Zrobiłam sobie Halo na las z okolic mojego ronda, chyba ukształtuję je w okrąg.
Rabatkę wokół kolumny obsadziłam czerwonym baronem, wyleciał spod tarasu.
Ale szara ta wiosna u mnie!