@mrokasia, ja miałem identyczne objawy podczas przesuszenia.
Moim zdaniem ta przyczyna może być również u Ciebie, zwłaszcza że to młode rośliny. Czy zauważyłaś zrzucanie większej ilości suchego igliwia z wnętrza rośliny?
Czy tuje były nawożone? I w jakiej glebie rosną u Ciebie?

Karol, tuje sadzone w zeszłym roku do mieszanki ziemi do iglaków, kompostu i ziemi rodzimej (piaszczysta). Nie nawoziłam do tej pory niczym. W zeszłym roku dostawały wodę przy okazji podlewania rabaty, ale najczęściej ze zraszacza więc pewnie za mało by woda docierała do korzeni. Kilka razy były podlane solidnie z węża. Myślę, że mogły odczuć suszę tegoroczną bo zabrakło podlania z węża.
Co teraz? Są do uratowania?

To myśle, że susza jest przyczyną, zwłaszcza że ziemia jest przepuszczalna i nie dostawały wody prosto pod korzeń. Są młode w związku z czym nie maja rozbudowanego dostatecznie systemu korzeniowego.

Jak najbardziej są do uratowania, nie są w najgorszej kondycji. Podlewaj je przez cały sezon obficie w czasie suszy, tak aby miały zawsze wilgotną glebę.

Witam,
Mam problem z tujami, a dokładnie z dwiema jak widać na zdjęciach.
Tuje mierzą ponad 2m, zostały przesadzone w lutym. Podczas sadzenia został podany nawóz. Grunt w okolicy to glina, lecz tuje zostały posadzone w czarnoziemie, a teren przy skarpie powoduje że w wodzie nie stoją. Podlewane są obficie co kilka dni jeśli nie pada, ponieważ obecnie co kilka dni zdarzają się dość mocne ulewy.
Kilka sztuk na początku zbrązowiało, lecz po mocnym podlewaniu odżyło.
Obecnie dwie sztuki zaczęły mocno brązowieć, lecz od środka rośliny, jest jeszcze trochę zielona jak widać na zdjęciu.
Z czym to może być problem?

Ewidentna niewydolność korzeni. Podlewać widać trzeba mocniej w te żary.

Dziękuję za odpowiedź, podczas podlewania zużywam nawet kilkanaście litrów wody na roślinę, a jeśli chodzi o częstotliwość to jakoś co 2-3 dni.

Mozna lepiej to zrobić, czyli podlewać obficie raz na tydzień. Obficie to znaczy minimum 30-50litrów (3-5 kubłów) na krzak. Lać pomału, tak by woda wsiąkała. Nie lać przy pniu, a po obrysie systemu korzeniowego. Ta ilość wody wsiąknie głębiej w dolne partie korzeni.
Jeśli zbyt często podlewamy to nie dajemy ziemi przeschnąć i w efekcie korzenie duszą się od nadmiaru wody i braku powietrza.

Dla ograniczenia parowania, przegrzania i utrzymania wilgoci przez tydzień (od podlania do podlania) radzę wyściółkować korą (działa także p/fytoftorozie) cały szerszy pas pod tujami. Warstwa zależna od frakcji - 0-30 wystarczy 3-4cm, powyżej 60mm trzeba grubiej.
Polecam używać mieloną korę frakcji 0-30mm. Jest i ekonomiczna, i estetyczna i dość szybko zamienia się w pulchną próchnicę.

Nie gwarantuję, że tych kilka najgorszych tuj ożyje, ale jest szansa, że ogarną się do przyszłego roku. Niestety, takie ryzyko przesadzania sporych roslin Zdarzają się wypadnięcia pojedynczych sztuk...los ogrodnika

Zastosuje się do uwag na temat podlewania.
Tuje rosną mniej więcej na środku pasa 90-100cm, który jest wysypany korą, gradacji nie znam ale raczej grubsza i warstwa jest dość gruba, myślę że nawet 10cm.
Tuje przesadzałem ponieważ ja w tym roku zakładałem ogród i trafiłem okazję aby tanio kupić już takie wysokie.

Dzień dobry. Chciałbym się zwrócic do was o pomoc..
Mam nasadzonych 1000szt thui smaragd. Pewnego dnia gdy przyszedłem trochę
przy nich popracować zadziwił mnie bardzo ich widok. Około 200sztuk tak jakby przestało rosnąć stożkowo w górę tylko bardzo są "rozlazłe" i rosną w szerz.
Wysyłam zdjęcia jak wyglądają one teraz a jak wygląda thuja zdrowa.
Czy ktoś ma jakikolwiek pomysł co mogło się z nimi stać ?

'