Jak chcesz miskanta olbrzymiego, to podeślę

Oj, będzie się działo Wiunia u Ciebie. U mnie jeszcze ziemia nie rozmarzła, ale planuję trochę poobcinać jałowce z suchych gałązek. Porządek zrobić, bo potem nie będę miała na nie czasu.

Widzę, że będzie się działo Popieram pomysł grabowego żywopłotu, sąsiedzi złośliwi, bo pewno ich zazdrość zżera Trzymam kciuki za spełnienie planów

Wiuniu widzę że i Ty ręce zacierasz przed wiosna
Ja tez juz się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy działać ,ale mój żonek jakoś się nie kwapi żeby zaczynać ,a ja nie wiem czy mam już kwiaty zamawiać bo jak się rozmyśli to gdzie je posadzę :






Ewo czy nasi M to przypadkiem nie są krewnymi, bo jakoś takie same podejście mają

Jak nie wiosna to później lato i jesień jeszcze na prace zdążysz ze wszystkim

Ok. W pierwszym roku miały 170+, w drugim widziałaś, albo zobacz u mnie.

To mnie właśnie pociesza ale Ty to dajesz czadu już teraz, podziwiam!