Tak powolutku coś zaczynam działać dzisiaj właśnie zrobiłam obchód i w tym tygodniu poobcinam miskanciki, wyczeszę trawki (wszystko jeszcze malusie, bo od jesieni 2013 r.) no i zaplanowałam przesunięcie domku narzędziowego nie mówiąc o planowanym sadzeniu grabów (około 210 szt.) ale to chyba około połowy marca dopiero lib na poczatku kwietnia, bo teraz to myślę, że za wcześnie, boję się mrozu o którym się tu i ówdzie mówi a i posiać trawkę muszę na te gołe place w trawniku po podłączeniu kanalizacji! Pozdrawiam cieplutko i dziękuję Ci za wizytę, ja jestem u Ciebie codziennie ale rzadko zostawiam wpis, podglądam i oglądam
Oj, będzie się działo Wiunia u Ciebie. U mnie jeszcze ziemia nie rozmarzła, ale planuję trochę poobcinać jałowce z suchych gałązek. Porządek zrobić, bo potem nie będę miała na nie czasu.
Wiuniu widzę że i Ty ręce zacierasz przed wiosna
Ja tez juz się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy działać ,ale mój żonek jakoś się nie kwapi żeby zaczynać ,a ja nie wiem czy mam już kwiaty zamawiać bo jak się rozmyśli to gdzie je posadzę