Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

wiunia 17:52, 29 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
iwonaal napisał(a)
Nie obejrzysz się a będzie piękny żywopłot.


Iwonko trzymam Cię za słowo uzbrajam się w cierpliwość Dzisiaj u mnie zimno i tak jakoś mało przyjemnie ale patrzę właśnie przez okno tarasowe i podziwiam jak dużo pąków mają moje dwie róże na pniu, które mam u siebie trzeci sezon i nigdy nie miały takiej korony i tylu pąków jak w tym roku pierwszy raz zimowały w gruncie i wiem, że zima była łaskawa ale teraz dają czadu- czekam tylko jak pąki zakwitną ! Pozdrawiam !
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 18:02, 29 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Borbetka napisał(a)
Mnie katalpa jakoś nie pasi, bo leniwa jest. Zawsze ostatnia wypuszcza liście. Choć żółte liście wyglądają nieziemsko, gdy jest gęsta. Graby super rosną. Ani się obejrzysz i będzie busz. U mnie dziś sprzątanie po ulewie.


Moniko u mnie jako takiego bałaganu nie ma oprócz wywianej kory z rabat na trawę i potarganych rododendronów, którym poopadały kwiaty u mnie wygwizdowo pierwsza klasa no i zapadnięta ziemia pod oknem kuchennym, ale co tam przeżyjemy takie kataklizmy, oby tylko takie Nie mogę się doczekać piątku, bo mogę do późna pobuszować w roślinach wiedząc, że nie muszę raniutko się zrywać w sobotę! Pozdrawiam i życzę relaksu podczas sprzątania Katalpa jakoś się trzyma mimo wiatrów zależy mi aby się utrzymała, bo u mnie mało jeszcze większych roślin, a ona szybko rośnie
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 23:08, 29 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Kilka fotek z ogrodu
szałwia omszona "(wieloletnia) - pod taką nazwą kupowałam w zeszłym roku i pięknie wyrosła tej wiosny



moja czerwona pnąca róża, która przez moją nieuwagę wypuściła z podkładki dzikie pędy i tym sposobem jest biało-czerwona nie wiem co to za kwiatki ale pachną pięknie, czerwonych pąków jest ok 30 szt. reszta to białe drobne ...chyba różyczki?




i graby
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Zielona 23:15, 29 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Wiunia - ależ te dziczki piękne!!! Ja bym się nie obraziła na taki bonus Graby za rok będą takie, jak u Asi - jestem pewna.
wiunia 06:32, 30 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Zielona napisał(a)
Wiunia - ależ te dziczki piękne!!! Ja bym się nie obraziła na taki bonus Graby za rok będą takie, jak u Asi - jestem pewna.

Też mi się podobają te kwiatki dlatego ostatecznie zostawiłam je w spokoju niech sobie kwitną i pachną chociaż trochę żal, że zagłuszają tą czerwoną.
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Kasiek 21:38, 30 maj 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
I znowu sie potwierdza ze my swoje a natura swoje-pieknie te rozyczki wygladaja
____________________
Bawarka
wiunia 22:39, 30 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Zielona 23:15, 30 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Czytałam u Ani, że szukałaś środka na kolki. Mam nadzieję, że już zamówiony? Uzywałam i dlatego polecam.
wiunia 23:17, 30 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Zielona napisał(a)
Czytałam u Ani, że szukałaś środka na kolki. Mam nadzieję, że już zamówiony? Uzywałam i dlatego polecam.


Ten środek to dla 1,5 miesięcznej córci znajomych mojej córki, w dzień i w nocy bardzo dużo płacze i nie wiedzą dlaczego, podam im nazwę i niech działają
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 23:38, 30 maj 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
No to szok przeżyłam... godzinę temu wypuściłam psy do ogrodu, a one prosto z wyskoku zaczęły bardzo ujadać więc wyszłam za nimi i co widzę......sąsiad ten co kiedyś obiecał wystrzelać moje futra bo "przecież psy nie powinny szczekać nawet na wsi" stoi przy mojej miedzy i centralnie gapi się w ogród w stronę tarasu! Pierwsza myśl to ta, że psy szczekały więc wyszedł nas ochrzanić ale zaraz kolejna myśl, że przecież stał tam już w momencie wypuszczenia przeze mnie psów, a wcześniej były w ogrodzie jakieś 3 godz. temu ze mną i nie robiły wcale hałasu! Dobrze, że mamy siatkę taką prowizorkę w obrębie tarasu na wybieg dla psów, bo młody by pogonił "obcego" gapia. Zastanawia mnie tylko po co tam stał skoro ze swojego okna widzi mój ogród i taras jak na dłoni, czyżby czegoś nie dojrzał co rośnie pod pergolą zaraz przy murze ,który nas oddziela? M wyszedł zawołał psy, a on ani mru mru i sobie poszedł z rękoma w kieszeni! No nie ogarniam co niektórych przypadków !Ciekawe jak długo tam stał? A u nas rolety średnio były spuszczone no i po22 to już byłzmrok więc w ogrodzie dużo nie zobaczył, zresztą już kiedyś miało miejsce podobne zdarzenie, a ile razy mogło tak być i nikt z nas nie zauważył? No to dobranoc

____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies