Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek

wiunia 18:27, 07 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
JoannA napisał(a)
Sąsiadem się nie przejmuj, a do ogrodu wychodż jak najczęściej bo masz tak pieknie że szkoda byłoby przegapić widoki przepięknych prawie jesiennych barw. Hortki bardzo ładne, a te mniejsze szybko urosną i będą cieszyły swoją urodą cae lato i jesień. Cudnie się przebarwia Phantom, urocze poidełko. A mnie się rzuciła w oczy trawka za rh, pamiętasz Wiuniu jej nazwę?
Jabłonka zrobiła Ci niezłą niespodzianke z tym kwitnieniem, szkoda że owoców już nie zdążycie z niej skonsumować. Białe rh i u mnie powtarzają kwitnienie ale nie tak obficie jak wiosną.
pozdrawiam Wiuni


Witaj u mnie Joasiu dziękuję za miłe słowa jednego rh musiałam wyeksmitować, bo mi cosik marniał okrutnie, wiosną dokupię nowego
ta trawka to carex Prairie Fire są różne opinie na temat jej mrozoodporności ale trzeba samemu się przekonać, bo wiadomo jak to jest ale u Ciebie też chyba taką widziałam?

____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 18:42, 07 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Ptaki "posadziły " mi orzecha obok kostrzewy

ta nowa rabata z hortkami i rozplenicami ma na celu zasłonięcie tej siatki ograniczającej wybieg dla psów, chciałabym, aby ładnie się rozrosły roślinki i ją zakryły, bo to taka prowizorka trochę i jednocześnie będzie ładny widok z okna w salonie jak będziemy siedzieli przy stole






a taki mam na nią widok bezpośrenio z okna
rabatka wymaga jeszcze dopracowania ale nie miałam kiedy się tym zająć


ostatnie podrygi rozwaru
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 18:56, 07 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Kochani widzicie ten drewniany płotek przy tujach? Został postawiony ze względu na pieska ok 2,5 roku temu, teraz mam wrażenie, że rośliny mają za mało światła, z jednej strony jest mur betonowy , a z drugiej płotek, tuje na dole mają te gałązki takie jakieś nieciekawe i wydaje mi się , że lepiej z dwojga złego zdjąć płotek i niedopuszczać aby pies interesował się tujami (będzie to trudne) niż miałaby się pojawić jakaś choroba grzybowa. Ostatecznie jak pies podleje krzaki to podetnę je od spodu wszystkie i już, obawiam sie, że i tak będę musiała to zrobić,gdyż po zdjęciu płotka widok może nie być zadowalający niestaty, no chyba że ...
Jak myślicie - dobrze kombinuję czy dać sobie spokój?
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 19:01, 07 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
A... mam jeszcze pytanie - czy jak pies podleje iglaka to rozumiem, że gałazki robią się brązowo-czarne, a jak je obetnę i pies nadal będzie miał okazje podlać tuje to roślina uschnie czy nie będzie jej to szkodziło?
Plisss może ktoś ma w tym temacie jakieś doswiadczenie?
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
BusyBee 19:23, 07 wrz 2014


Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493
wiunia napisał(a)
A... mam jeszcze pytanie - czy jak pies podleje iglaka to rozumiem, że gałazki robią się brązowo-czarne, a jak je obetnę i pies nadal będzie miał okazje podlać tuje to roślina uschnie czy nie będzie jej to szkodziło?
Plisss może ktoś ma w tym temacie jakieś doswiadczenie?


U moich rodziców pies zniszczył wszystkie iglaki Sa brzydkie na dole- wypalone...Psa już nie ma, ale one się nie odbudowały...
Musisz wziąć pod uwagę, że wszystkie trzeba będzie podkasać, albo podsadzić trawami- na hameln- one zasłonią ubytki. Można jeszcze spróbować podsadzić berberysami- są przecież różnej wysokości i koloru...I wracają do łask U kogoś widziałam piękny żółty berberys maria, który jest dość gęsto posadzony i cięty w żywopłocik ok 0.5 m wysokości...U Syli??- nie pamiętam...
____________________
U BusyBee w ogródku...
wiunia 20:28, 07 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
BusyBee napisał(a)


U moich rodziców pies zniszczył wszystkie iglaki Sa brzydkie na dole- wypalone...Psa już nie ma, ale one się nie odbudowały...
Musisz wziąć pod uwagę, że wszystkie trzeba będzie podkasać, albo podsadzić trawami- na hameln- one zasłonią ubytki. Można jeszcze spróbować podsadzić berberysami- są przecież różnej wysokości i koloru...I wracają do łask U kogoś widziałam piękny żółty berberys maria, który jest dość gęsto posadzony i cięty w żywopłocik ok 0.5 m wysokości...U Syli??- nie pamiętam...


No właśnie Kasiu też o tym myślałam, żeby podsadzić żółtymi berberysami(kłujacymi ) iglaki się nie odbudują ale mam nadzieję, że nie uschnie cała roslina? Pozdrawiam Kasiu! Dzięki za odzew!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
jolka 19:59, 08 wrz 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Hej Wioletka U Ciebie klimaty jesienno-wiosenne Niektóre rośliny powariowały! U mnie np. bergenie szykują się do kwitnienia Tuje pewnie z czasem wykorzystasz jako tło do jakiejś pięknej kompozycji i płotek wyleci. Berberysy kłują, więc może byłby to sposób na pieska

Jak patrzę na tę ciemną zieleń tuj, to sobie wyobrażam przed nimi szpaler anabell, opierającej się o bukszpanowy żywopłocik Ot, taka fantazja...


Pozdrowienia zostawiam
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
wiunia 22:47, 08 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
jolka napisał(a)
Hej Wioletka U Ciebie klimaty jesienno-wiosenne Niektóre rośliny powariowały! U mnie np. bergenie szykują się do kwitnienia Tuje pewnie z czasem wykorzystasz jako tło do jakiejś pięknej kompozycji i płotek wyleci. Berberysy kłują, więc może byłby to sposób na pieska

Jak patrzę na tę ciemną zieleń tuj, to sobie wyobrażam przed nimi szpaler anabell, opierającej się o bukszpanowy żywopłocik Ot, taka fantazja...


Pozdrowienia zostawiam


Witaj Jolu!
Horki miałyby tam chyba trochę mało słońca dlatego pomyślałam o berberysach ale teraz tak myślę, że może lepiej żóła trzmielinka albo biała bergenia? Czymś muszę podsadzić te tujki, bo płotek wyleciał dzisiaj , ale wiesz co, pies póki co nie jest zainteresowany tujami i sika w swoje stałe miejsce czyli na ogrodzenie pompy może jednak oszczędzi mi te rośliny ale i tak je podsadzę czymś - będzie ładniej tylko nie mogę sie zdecydować chcę aby to było coś zimozielonego tylko nie w rodzaju iglaków, bo będą zagrożone
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
17:58, 09 wrz 2014
Witaj Wiuniu
Już wcześniej słyszałam o oprysku z proszku do pieczenia,nawet mam zanotowane w kajecie ale nie robiłam.
Brzózka to 'Youngii'? Utworzy śliczny parasol z czasem Podobają mi się wszystkie.Szkoda,że nie mam miejsca.
Turzycę 'Prairie Fire' też teraz sobie przywiozłam,posadziłam w zacisznym miejscu pod garażem.Liczę na to,że przezimuje.Ale może okryjemy je stroiszem bo szkoda jakby miały zmarznąć.
Orzechy u mnie też wschodzą na rabacie szmaragdowej.Za ogrodzeniem sąsiad zaraz ma wielkiego orzecha,zbieram liście (gorzkie garbniki) i to co spadnie,żeby potem nie było niespodzianek.
Jak hortensje urosną i rozplenice na tej nowej rabacie będzie niesamowity widok Rozplenice tak ślicznie wyglądają z pędzelkami i fajnie szumią na wietrze.Hortensji jeszcze nie mam u siebie.Uwierzysz Wiuniu? Przymierzałam się do nich w tym roku ale wyjechałam i na razie zrezygnowałam ale musowo to naprawić na drugi rok
Wiuniu płotek wykorzystaj do ogródka warzywnego czy ziołowego,mój płotek czeka na małą rewolucję w warzywniaku.A tuje tak jak dziewczyny radzą podsadź berberysami.My mamy suczkę Sunię,ma już 16 lat ale jest tak żywotna jak za młodu.Dalej łapie krety,myszy,poluje na pędraki ryjąc nam w trawniku.No i siusia na trawnik robiąc plamy ale jak za młodu jej nie nauczyliśmy to teraz wcale,mimo to kochana psinka,rządzi w całym ogródku,dziś zrobiła sobie spanko w moim kąciku skalniakowym,wygrzewała stare kostki
Ale się rozpisałam.Korzystam bo córcia pożyczyła na chwilę laptopa,mój sie zbuntował,jest w naprawie..ech..bez tego to normalnie człowiek uziemniony
Buziaki

edit:literki poprzestawiałam.
dorkow0 19:07, 09 wrz 2014


Dołączył: 24 paź 2012
Posty: 926
Witaj Wioletko...
Ogród Ci pięknieje, co raz to nowe rabaty powstają... A Rozplenice jak się rozrosną, to będą śliczną ozdobą...
A w kwestii psa... Idź do jakiegoś właściciela innego psa z deską, daj mu ją do podlania, posikania, przez tego psa oczywiście, nie właściciela...
Psy nie lubią zapachu innych psów(konkurencji) w ogrodzie i będą sikać właśnie tam, gdzie będą czuły obcy zapach... Jest szansa, że zostawi Tuje... Co jakiś czas, trzeba tę deskę dawać obcemu psu... Spróbuj, co Ci szkodzi, a płotek wykorzystaj do czegoś innego...
Serdeczności ślę...
____________________
Dorota______ Ogród-Moje spełnione marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies