Witaj Wiuniu

Już wcześniej słyszałam o oprysku z proszku do pieczenia,nawet mam zanotowane w kajecie ale nie robiłam.
Brzózka to 'Youngii'? Utworzy śliczny parasol z czasem

Podobają mi się wszystkie.Szkoda,że nie mam miejsca.
Turzycę 'Prairie Fire' też teraz sobie przywiozłam,posadziłam w zacisznym miejscu pod garażem.Liczę na to,że przezimuje.Ale może okryjemy je stroiszem bo szkoda jakby miały zmarznąć.
Orzechy u mnie też wschodzą na rabacie szmaragdowej.Za ogrodzeniem sąsiad zaraz ma wielkiego orzecha,zbieram liście (gorzkie garbniki) i to co spadnie,żeby potem nie było niespodzianek.
Jak hortensje urosną i rozplenice na tej nowej rabacie będzie niesamowity widok

Rozplenice tak ślicznie wyglądają z pędzelkami i fajnie szumią na wietrze.Hortensji jeszcze nie mam u siebie.Uwierzysz Wiuniu? Przymierzałam się do nich w tym roku ale wyjechałam i na razie zrezygnowałam ale musowo to naprawić na drugi rok

Wiuniu płotek wykorzystaj do ogródka warzywnego czy ziołowego,mój płotek czeka na małą rewolucję w warzywniaku.A tuje tak jak dziewczyny radzą podsadź berberysami.My mamy suczkę Sunię,ma już 16 lat ale jest tak żywotna jak za młodu.Dalej łapie krety,myszy,poluje na pędraki ryjąc nam w trawniku.No i siusia na trawnik robiąc plamy ale jak za młodu jej nie nauczyliśmy to teraz wcale,mimo to kochana psinka,rządzi w całym ogródku,dziś zrobiła sobie spanko w moim kąciku skalniakowym,wygrzewała stare kostki

Ale się rozpisałam.Korzystam bo córcia pożyczyła na chwilę laptopa,mój sie zbuntował,jest w naprawie..ech..bez tego to normalnie człowiek uziemniony


Buziaki
edit:literki poprzestawiałam.