Witam Cię serdecznie!
Nareszcie doczekałam się ogrodzenia i mogłam zdjąć osłonki z niektórych roślin i mam wrażenie, że odżyły Wygląda o wiele lepiej i teraz mam wreszcie poczucie, że jestem u siebie A graby dojdą do siebie w sezonie. Wczoraj zaobserwowała moja siostrzenica przez okno jak zając totalnie zdezorientowany biegał w te i z powrotem wzdłuż płotu i w końcu zatrzymał się, oparł łapki na murek od płotu i patrzył nie mógł dostać sie do kęp lawendy w których codziennie siedział. A ślady sarenek też codziennie widzę wzdłuż płotu, mają zagwozdkę zwierzaczki o co "biega"?
U Ciebieogrodzenie wplanach ale pewnie jakies wypasione będzie, ja już dłużej nie mogłam czekać więc postawiliśmy takie zwykłeale i tak sprawia mi wielka radość Pozdrawiam serdecznie Dorotko!!!
Dziękuję kochana za miłe słowa pomału wszystko jakoś nabiera sensu w tym moim ogródkuChoć jeszcze wiele do zrobienia zreszta jak u wszystkich ogrodomaniaków
Ściskam serdecznie!!!
Madziu, bo zalatana jestem niesamowicie i juz doby mi brakuje na komputer ale może jutro jakiś ułamek dnia będę miała luźniejszy
Pv odczytałam
Macham - widzisz?
No ja też Przyda mi się bardziej niż ja doświadczony doradca Tyle mam dylematów . Już sąsiadka znowu dziś pytała, co znowu przesadzam
Ciągle wpadam na nowe pomysły i cóż poradzić
Jeśli to jest "zwykłe" ogrodzenie, to jakie mam ja? Najzwyklejsze!
Bo mam siatkę /300mb!/naciągniętą na najzwyklejsze słupki I tylko front /30mb/ z podwyższonym klinkierowym murkiem, by hałas z ulicy nie wpadał nam do ogrodu Ale wiesz co... takie siatki są najlepsze! Bo są ogrodzeniem, ale nie powodują uczucia zamknięcia w klatce.
Pozdrawiam!
Madziu ja doświadczony doradca??? Mój ogródek urządzam trzeci sezon na zasadzie prób i błędów no fakt mam swoje lata ale ogrodniczka ze mnie "młoda" jednak ze wszystkich sił jak tylko będę umiała wesprę Cię kochana swoją wiedzą
U mnie to wyglada tak, że mam super pomysł nad którym myślałam bardzo dłuuuuugo, zabieram się za realizację, a w trakcie pracy totalnie i impulsywnie robię zupełnie coś innego - no tak mamAle myślę, że wspólnymi siłami obie sobie będziemy mogły coś niecoś poradzić
Martuś, Ty to wiesz jak człowieka pogłaskać po duszy Wiem, że wiekszość ma takie ogrodzenia są funkcjonalne i całkiem dobrze się prezentują Miałam jednak plan na front jak piszesz z klinkieru, bo by mi pasował do wykończenia domu ale..... no właśnie są rzeczy ważne i ważniejsze, których nie da się przeskoczyc niestety Cieszę się bardzo, że mam już moje "hektary" ogrodzone, czuję się nareszcie u siebie, a grabiki i tak mają za zadanie ładnie wypełnić płotek zielenią
Ściskam serdecznie!