Jakbyś odkopała odętki to zdjęcia poproszę
10 % ???? Niedobrze

Trudno się mówi...ale u Ciebie 10% to pewnie u mnie 100%

Będzie i tak co oglądać

Nie będzie mnie u Alinki, nie wyrabiam się ze wszystkim, ogród mnie woła, za rzadko tam jestem...Najpierw muszę posprzątać ten bajzel po wielkiej wodzie, może dużych strat nie będzie (nadzieja umiera ostatnia

), sadzenie mnie czeka jeżówek i odętek. W przyszłym tygodniu jeszcze róże przyjdą, znowu sadzenie, a nie wiem czy eMuś nie będzie musiał weekendowo pracować...jak jest ze mną zawsze pomoże, jakąś dziurę wykopie chociaż...O chwaściorach nie wspomnę

Bardzo żałuję, że nie mogę do Alinki, nie zobaczę Cię na żywo. Nie mówiłam o tych liliach, że chcę już, może jeszcze okazja będzie...nie szarp ich teraz, jeszcze nie ich czas na wykopywanie. Szkoda ich.
Nawet nie wiem na 100% czy do Pisarzowic będę mogła ...