Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Wieloszka 22:33, 03 paź 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
AgnieszkaW napisał(a)
Jakby tak zostawił nasiona werbeny (wytrzepane z torebek nasiennych) w gruncie, to myślicie, żeby wiosną wzeszły i zdążyły zakwitnąć?

Aga, nie jestem fachowcem od werbeny jak Mała Mi, ale u mnie powschodziła sama wiosną, tam gdzie chciała Tam gdzie ja chciałam (rozsiewałam jesienią) to już nie
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Sebek 22:40, 03 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Rady dotyczące werbeny bezcenne - w domu mam zimny ganek to zrobię jak radzisz
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 22:57, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio - wysyłałam werbeny, sadzonki, chyba, że ktoś wolał nasiona. Nie wypada mi palcem pokazywać u kogo rosną..... u mnie dalej można wykopać tysiące sadzonek Muszę sie wziać za to, póki wydać gdzie są.

Aneta - to rdest pokrewny... odmiana nn, bo dostałam od szwagierki. On ma też i różowe kwiaty, jest taki zmienny.. u mnie akurat w jednym miejscu wyszły wszystkie bordowe tu wygooglałam podobnego

Wieloszka - narcyzy łanie kwitną bez wykopywania, są lepsze od tulipanów... pod jednym warunkiem, że nie grasuje u Ciebie mucha narcyzowa. U mnie cholerstwo jest od kilku lat.. i już nie sadzę narcyzów, bo mam je rok, a potem są zjadane.. Chemia skutkuje ratowaniem narcyzów, ale to mocna chemia.. i tylko Bi 58 przy nosi efekt.. Po chlerę mi chemia, i dodatkowa robota. Posadź u siebie trochę na próbę, jak przekwitną to kilka wykop i sprawdź czy nie maja dziurki w piętce z robalem. kwitną zwykle przed tulipanami, ale też maja dłużej liście. Które niestety też muszą zżółknąć.
tu pokazywałam.. i sa linki do artykułów. https://www.ogrodowisko.pl/watek/2438-ogrodnik-mimo-woli-cd?page=2197
Ale to tak jak z opuchlakami są , ale nie muszą być... ja uwielbiam narcyzy i żonkile... ale z pobzygą u mnie jest problem i tego nie zmienię.

Agnieszka - werbena wysiana nawet w maju zakwitnie.. a wytrzepie się sama... i posieje sie sama.. u mnie wiatr przeniósł ja przez pół ogrodu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:04, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wieloszka napisał(a)

Aga, nie jestem fachowcem od werbeny jak Mała Mi, ale u mnie powschodziła sama wiosną, tam gdzie chciała Tam gdzie ja chciałam (rozsiewałam jesienią) to już nie


Dokładnie to napisałam w między czasie. Jednak werbena bardzo dobrze się przesadza, nawet duża. Siewki które wysyłałam to były wydzierane byle jak, bez ziemi, wrzucone w kopertę i rosną. Najwyżej dzień, dwa powiszą zwiędłe.. Koleżance dałam trochę siewek, wydłubałam takie już wyższe, z pierwszym zalążkiem kwiatowym, koło pół metra wysokosci. Jak poszłam po 3 tygodniach to gały mi wyszły z orbit... wysokie na półtora metra i dżungla Piękna, fioletowa dżungla.


Sebek -czekam na info od kogoś kto miał werbenę posadzoną minimum w 2011 roku... i mu sie sama wysiała. Jak tak było to nie będę wykopywać, ale jak nikogo takiego nie znajdę to wykopię Kilka siewek już przeniosłam testowo do szklarni, nieogrzewana, ale będzie sucho... nic nie tracę eksperymentując
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
marzena 23:09, 03 paź 2014


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Ania, ja mam werbenę dopiero od 2013, ale sama się siała w tym roku a z niektorych werben pozostawionych i przycietych ubiegłej jesieni wyrosły w tym roku ( fakt, że zima była łagodna)
____________________
marzena O....!
Wieloszka 23:13, 03 paź 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Mala_Mi napisał(a)

Wieloszka - narcyzy łanie kwitną bez wykopywania, są lepsze od tulipanów... pod jednym warunkiem, że nie grasuje u Ciebie mucha narcyzowa. U mnie cholerstwo jest od kilku lat.. i już nie sadzę narcyzów, bo mam je rok, a potem są zjadane.. Chemia skutkuje ratowaniem narcyzów, ale to mocna chemia.. i tylko Bi 58 przy nosi efekt.. Po chlerę mi chemia, i dodatkowa robota. Posadź u siebie trochę na próbę, jak przekwitną to kilka wykop i sprawdź czy nie maja dziurki w piętce z robalem. kwitną zwykle przed tulipanami, ale też maja dłużej liście. Które niestety też muszą zżółknąć.
tu pokazywałam.. i sa linki do artykułów. https://www.ogrodowisko.pl/watek/2438-ogrodnik-mimo-woli-cd?page=2197
Ale to tak jak z opuchlakami są , ale nie muszą być... ja uwielbiam narcyzy i żonkile... ale z pobzygą u mnie jest problem i tego nie zmienię.


No to jestem nieźle nastraszona Ale tulipany też na 1 sezon, bo wykopywać nie zamierzam... Przemyślę jeszcze.
Dzięki za jak zwykle fachową i szybką odpowiedź
A co z tym uszczykiwaniem werben? Jak też gdzieś było, to się cofnę, żeby Ci głowy nie zawracać
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Mala_Mi 23:21, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
marzena napisał(a)
Ania, ja mam werbenę dopiero od 2013, ale sama się siała w tym roku a z niektorych werben pozostawionych i przycietych ubiegłej jesieni wyrosły w tym roku ( fakt, że zima była łagodna)

Zimy nie było, od tego zacznijmy. Werbena wytrzymuje -12 stopni, takiej temperatury w dzień nie było ani razu. Jeden dzień z temp. -11 i 6 nocy po -13, ale to ziemia nie zdążyła się wychłodzić do tej temperatury. Mieczyki mi w gruncie przezimowały.. i kwitły!! Co nie oznacza, ze mieczyki zimują. Budleje całą zimę miały liście. W różach nie zmarzł nawet centymetr pędu. To chyba była najcieplejsza "zima" od stuleci... a wiosna była już w lutym. Krokusy kwitnące były 11 lutego!!
W ten sposób nie możemy mówić jak sprawują się rośliny.. to był wybryk natury a nie nasz klimat. Lubię ciepełko, ale rozsądek mówi, że tak nie będzie zawsze.

Wykresy temperatur..
http://www.accuweather.com/pl/pl/rzeszow/265516/january-weather/265516?monyr=1/1/2014
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kasiek 23:28, 03 paź 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Kasiek - Sami swoi już się opatrzyli, a Seksjisje uwielbiam, dla mnie najlepszy polski film
Hasła znam na pamięć i często ich używam

Prądem? Nas? Bohaterów? Prądem?!!!
Święte? Te psiary Święte?
Uratowani jesteśmy! Bocian! Patrz, bocian!

i kultowe "Albercik. Kobieta mnie bije!!!

Ffffariaatka


Ania mam nasiona maka pomponiastego ( oczywiscie to nie ta nazwa ale jego kwiaty wygladaja jak pompony) Sasiadka mowi ze mozna juz teraz posiac nasionka i na drugi rok bede miala pomponikowo Ryzykowac teraz czy wstrzymac sie do wiosny?
____________________
Bawarka
Mala_Mi 23:29, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wieloszka napisał(a)

No to jestem nieźle nastraszona Ale tulipany też na 1 sezon, bo wykopywać nie zamierzam... Przemyślę jeszcze.
Dzięki za jak zwykle fachową i szybką odpowiedź
A co z tym uszczykiwaniem werben? Jak też gdzieś było, to się cofnę, żeby Ci głowy nie zawracać


Mucha nie opuchlak, jak nie będzie miała narcyzów to poleci dalej... najwyżej bedzie to jednorazowe. Bez histerii.. mi szkoda kasy na jednorazowe nasadzenia. jak będę mieć nadwyżke gotówki to posadzę pomimo muchy

A werbenę najlepiej uszczknąć jak popadnie np tak jak kreski Lub jakkolwiek inaczej, byle nie wszytko. Oczywiście później wtedy kwitnie.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:35, 03 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kasiek - nie mam pojęcia Pytaj kogoś kto takie maki uprawia.. ja mam jakiegoś, ale to bylinowy. Ania Monte, Dzidka, Basia Kraj.. myślę kto jeszcze może znać się na tym.. chyba Alinka spod klasztoru (ona na pewno), Milka chyba też ma maki, siała chyba agata19762.... chyba adresów wystarczy. Lecę spać... pa, pa, pa

Edit.. a najlepiej pół posiać teraz a pół wiosna
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies