Śliczne ciemierniki masz,ale co ty nie masz fajnego...?

A mój ciemiernik jeden jedyny,jak odkryłam przed świętami pąki,tak do teraz te pąki ma, głupal jedeen

Ciemierniki prze-cudne.

Bogdzia - widziałam Twoje ranniki i wcale mi sienie podoba, że teraz kwitną To nie pora

Viola - bo Łukasz to żurawki.. i jak przeglądałam jego foty w ilości 755 i po kilkuset jak nie wypatrzyłam żurawek to myślałam, że jest Luki chory...bo nie zobaczył ich. A rosną w kącie pod drzewem, nic tam ciekawego nie ma... że ja nie fotografuję tam wcale to nie dziwi..

Kasiek - dziś świeci słoneczko, ale śnieg miejscami jeszcze leży, ale tylko miejscami.. Ciemierniki są zimozielone Dobrze rosną w cieniu...byle wiosną było słoneczko, czyli za krzewy liściaste można sadzić. To kwiaty dla Ciebie.

Piotrek - na Lubelskiej wczesną wiosną są do kupienia, na pewno na giełdzie bywasz.

Anka Diabłok - ciemierniki lubią lekką ziemię. Jak podpasuje im stanowisko to to żelazne rośliny. "Gleba powinna być dobrze przepuszczalna i wilgotna. Rośliny najlepiej czują się w mieszance ziemi próchnicznej z odrobiną gliny, wapnia oraz oborniku." Ciemierniki są mrozoodporne, jak nie ma śniegu to należy je przykryć warstwą liści lub gałązkami iglastymi. Ale tylko po to by nowe przyrosty nie zmarzły, bo kwitnie na nowych pędach, ale samo kłącze jest zupełnie mrozoodporne. A potrafi już jesienią wypuszczać nowe. Najwcześniej kwitnie ciemiernik biały czyli Niger.

Ciociu Gosiu - auto się nie słucha.....czyżby znowu była jakaś niemiła niespodzianka??? Nie mam kiedy u Was podgrandzić.. upominam Cię o sprawozdania które mi miałaś pisać ..

Olka -

Kasik - jak kupisz to trzymaj w najzimniejszym miejscu w domu, bo inaczej szybko przekwitną, zwiędną i będzie po nich.. One sie kompletnie nie nadają jako rośliny domowe, nawet na krótko.

Marzena2007 napisał(a)

Anek jakam ja głupia była, ze przez 3 lata kupowałam tylko NIGRA !!!!! Normalnie muszę to szybko zmienic. Cudne te Twoje ciemierniki. I nic mi z tego, ze tak jak Ewa pisze wymagają ceregieli!!!
Zamówiłam same pelne... Prawie...

Jak dobrze posadzisz to z nimi jest zero ceregieli. Jedynie trzeba obciąć wczesną wiosną stare liście, bo się robią brzydkie i mogą mieć grzyba. Zresztą z powodu liści słabo widoczne są kwiaty, wiec jak się je przytnie to ciemiernik zyskuje na urodzie. Ja ścinam jak już kwiaty wybiją się ładnie w górę, albo jak jakiś jest brzydki to wcześniej. Nowe liście co urosną są ładne i nie warto trzymać starych liści (widać które stare). Nie lubią przesadzania, ale ja przesadzałam. I kochają skorupki od jajek.. Już pisałam kiedyś, jednego (Bollene) posadziłam na kwaśnej rabacie, żył tam 3 lata i nie padł.. tylko nie przyrastał, po przeniesieniu na lepsze stanowisko i jak dostał skorupek, to w jeden sezon urósł kilkakrotnie i w końcu zakwitł... Kolejny siedział 5 lat pod klonem (50 cm od pnia), gdzie miał tak sucho, że dziw, że przeżył.. Przesadziłam w zeszłym roku (wycięłam fragmenty bo inaczej się nie dało) i widzę, że rośnie jak głupi
Czasami jakiś ciemiernik może paść z powodu grzyba, al tak się dzieje i z innymi. Jak podejdzie miejsce to może w nim rosnąć naprawdę długo.. to długowieczne byliny, jak piwonie, czym dłużej tym lepiej. Ale ostatnia informacja dla ciebie nie jest dobra
To 2 letnia sadzonka.. takie liście są do wycięcia, zostawiamy tylko to co nowe.


A to rok później... też duże liście do wycięcia...

popcarol napisał(a)

Wow jakie ciemierniki!!! A mi te 2 wypasione od Ciebie padly Jeden zasuszyl sie jak bylam na wakacjach... a drugiego wiatr polamal akurat w miejscu szyjki i nic z niego nie bedzie juz... ale sieweczki od Ciebie mi cudnie rosna!!!

Jutro jade do L

Karola... one mogą odbić wiosną.. nie tak łatwo je niszczyć.. tylko choroby grzybowe je potrafią skutecznie załatwić.

grembosia napisał(a)

Chyba ciemierniki rzeczywiście nie lubią gliny, moje słabo kwitły. Przeniosłam je ze starego ogrodu, a tam miały się świetnie.

Muminkowy pomocnik gustuje dokładnie w tych samych zabawach co Ignaś.
U nas już po wspaniałej roczkowej imprezie, na której dowiedzieliśmy się, że za 7 miesięcy Ignacy zostanie starszym bratem.

My roczek będziemy świętować w sobotę Właśnie muszę kupić prezent ... bo zapomnę... szczoteczka elektryczna do zębów.. bo elektryczną daje sobie myć.. i nawet sam próbuje, a zwykła nie chce A mamy już 6 zębów

Nasz taki partyzant... http://youtu.be/-uSwSnvoJA8

Gabrysiu - sama jestem ciekawa co z moich siewek urośnie.. jak fajne będą to masz u mnie kilka już zaklepanych. Ja też zbieram skorupki z jajek.. z powodu cholesterolu teraz jajek używamy praktycznie zero, to ..skorupki na wagę złota

Agata - nie powiem ci czy drogo.. ciemierniki ogólnie są drogie. Za moje ciemierniki na giełdzie dawałam 25 zł, za pełen nie pamiętam i pełne były sadzonki mniejsze.

Sebek - nie wszytko dorodne.....

Tess - wszystkie kwiaty są ładne I potem mam cały atlas botaniczny

Renia - jak wróci zima to troszkę go zabezpiecz.. jak spadnie śnieg to da radę. Pamiętam jak w Alpach topił się śnieg, a spod śniegu wychodziły ciemierniki.. całe łąki.... to pancerne byliny. Hybyrydy i korsykańskie są tylko mniej odporne..

Przeczytałam: "Gabrysia cała już wstawiona" i widzę chichrającą się Gabrysię! .

Mala_Mi napisał(a)

... Nie lubią przesadzania, ale ja przesadzałam.

Aniu a ja właśnie o przesadzanie miałam spytać. A kiedy przesadzałaś- na wiosnę czy jesienią? Bo muszę przesadzić swoje, za bardzo jodła na nie weszła.