A tak wyglądają moje poziomeczki na dzień dzisiejszy

Super Pięknie rosną, będzie ładny dywanik.

poziomki super- najbardziej cieszą roślinki "wyprodukowane " własnoręcznie -przynajmniej mnie takie najbardziej cieszą
pozdrawiam

poziomeczki szaleją szalejesz i Ty - 53 szmaragdy! kochana, niedługo szkółkę założysz!
i ja też przytulam i mam nadzieję, że już tylko dobre rzeczy się dzieją :*

Filipie i ja mam taką nadzieję
Anita, to prawda. Trochę trzeba na własną produkcję poczekać ale satysfakcja ogromna
Kinga, do szkółki jeszcze trochę brakuje, na razie taka mała, prywatna dziękuję za przytulaski, również ściskam.

nie no, poziomki lepsze jak w sklepach ogrodniczych, ani się obejrzysz to i tujki takie okazałe będziesz miała!
i wszystkiego dobrego życzę
trzymaj się!
pozdrawiam

Poziomki pierwsza klasa Pozdrawiam!

Kasiu i Karolu dzięki za "achy" nad poziomkami

Ostatnio jakoś brakuje mi czasu, aby na spokojnie posiedzieć na ogrodowisku. Wpadam tylko na chwilę i nawet nic nie piszę, muszę się poprawić

Na mojej działeczce na razie bałagan i nie za bardzo jest co pokazywać. Poziomki są w trakcie sadzenia w weekend nie udało mi się skończyć, jutro albo w środę dokończę i wtedy pokarzę jak to wyszło Niestety mam mało czasu na pracę na działce, jak syn idzie na drzemkę to ja za łopatę. Nie mogę być codziennie na moich włościach choć bardzo bym chciała. No i tak to wychodzi. Ale co tam trochę cierpliwości i jakoś to będzie
Mąż z kolegą łagodzili brzegi stawu i jednocześnie usunęli skarpę więc moje dylematy czym ją obsadzić zakończyły się Zostało może z 4 metry skarpy.

Bajzel z koparką w roli głównej:







A tak wygląda to na dzień dzisiejszy:



Teraz jeszcze czeka nas wyrównanie, przegrabienie i zasianie trawy. W końcu mąż będzie w stanie kosić te zbocza. Wcześniej były takie strome, że nie było to realne, zjeżdżał ze skarpy wprost do stawu

Tak sobie patrzę na ten ponury bałagan i zastanawiam się kiedy będę mogła uraczyć was pięknymi widokami z mojej działeczki. No cóż pożyjemy zobaczymy