Marlenko, ja mam podobnie, mój piękny ogród na razie mam w głowie lub na papierze no ale później to i my będziemy miały się czym pochwalić, czego Tobie, sobie i innym początkującym życzę!
Pozdrawiam ;*

jaki bajzel z koparką? no jaki bajzel ja się pytam?!

jakbyś zobaczyła co się u nas działo, kiedy korzenie przez 11 godzin wyrywaliśmy, to powiedziałabyś, że u Was to tylko takie leciuchne niemal kosmetyczne poprawki były

Witaj widoki piękne takie sielskie i wody zazdroszczę a zieleń taka u Ciebie soczysta .... Poziomki i ja podziwiam
Pozdrawiam M

W końcu znalazłam chwilkę na ogrodowisko Wcześniej denerwowałam się jak nie mogłam tutaj zajrzeć teraz już mi przeszło. Niektórych rzeczy nie przeskoczę.
Praca na mojej działce oczywiście nadal trwają

Kasiu, dziękuję za życzenia i oby nam się spełniły
Kingo, chyba nawet nie chcę sobie wyobrażać bałaganu po wyrywaniu korzeni
Moniko, bardzo mi miło powitać Cię w moich skromnych progach Jeszcze do Ciebie nie dotarłam, wybacz mi moje zaniedbanie postaram się jak najszybciej naprawić ten błąd. Również pozdrawiam

Kilka zdjęć z prac ziemnych

Wczesną wiosną kącik przy stawie wyglądał tak:




Potem rozłożyłam folię, żeby trawa sobie przegniła i było łatwiej kopać:

Następnie kopałam w pocie czoła






równałam i wysypywałam korą:

W między czasie byłam zmuszona posadzić poziomki, bo już całkiem duże się zrobiły





Efektu końcowego sadzenia jeszcze nie uwieczniłam ale i to nastąpi

W międzyczasie mąż jeździł w koło stawu glebogryzarką. Potem z teściem równali brzegi stawu. I na dzień dzisiejszy efekt jest taki:





Został do zrobienia jeszcze jeden brzeg, niestety będzie to ręczne usypywanie, koparka tam już nie dojechała

CDN

Pozdrawiam wszystkich zaglądających

Marlenaa napisał(a)

Kilka zdjęć z prac ziemnych

Potem rozłożyłam folię, żeby trawa sobie przegniła i było łatwiej kopać:

Czy po takiej foli to darni już nic nie ma? I jak długo leżał folia?

Brzegi stawu prezentuja sie znakomicie