Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Igiełkowy ogródeczek

Igiełkowy ogródeczek

Tess 22:14, 06 mar 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Świerki po postrzyżynach obejrzałam, super wyglądają.
Moje cięcie bardziej radykalne było, ale nigdy nie były cięte, a lat mają co najmniej tuzin.
Ponawiam pytanie Kasi - jak ten wierzchołek sie tnie?

A - już wiem: nad pąkami, gdzie będzie rozgałęzienie.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Gosiniak 08:42, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
agata19762 napisał(a)
Widać, widać, że świerki u fryzjera były.......

To będzie ich trzeci sezon u mnie, więc pora najwyższa była, żeby trochę je przystopować, zwłaszcza z góry, bo na tym mi najbardziej zależało.

GosiaJoanna napisał(a)
Gosinku poleciałam też przykryć to co odsłoniłam i winogrona zabezpieczyłam ...kurcze jak ta prognoza pogody sie zmienia, dopiero co na 11.03 pokazywali +10


Właśnie dostałam wiadodomość z pogotowia ogrodniczego, już tam nie jestem, ale maile przychodzą
żeby ponownie zasłonić wrażliwe rośliny, bardzo dobrze zrobiłaś, ja też pozakrywałam, a reszta w pogotowiu, jak będzie tak zimno, to już bym wolała żeby ten śnieg był, przynajmniej krokusy, żurawki, trawki co je poprzycinałam, miałyby większe szanse, ale jestem optymistką, będzie dobrze i tęgie mrozy nie przyjdą- mam nadzieję, buziaki i miłego dnia

Ewelinka231281 napisał(a)
Witam!
Muszę chyba swoim sąsiadom pokazać jak może drzewo zyskać po cięciu, mają co prawda takie zwykłe świerki, ale wyglądają jak drapaki i sama najchętniej bym im pociachała, ale już całkiem jak na wariata ogrodowego by na mnie patrzyli
Podrawiam


Dużo ludzi się obawia ciąć, ja też tak jeszcze niedawno miałam, ale obserwuję jak sąsiadka swoje ciacha bez żadnych ograniczeń, widać że mają wiele lat a wyglądają rewelacyjne- gęściutkie takie.
Podpowiedz może pójdą na to, zwłaszcza jak zaoferujesz swoją pomoc

gierczusia napisał(a)



.... Nie wiem jak będzie z buziaki rozmiarowo , bo ja mam36 a eM 42... Zobaczymy komu będą te seksi butki bardziej pasować


Od stania się nie umiera , racja,.... Ale z głodu chyba tak

Ja to miałam taki uniwersum, czyli na każdego dobre i faktycznie eMa bym musiała w nich wysłać to może coś by tam zdziałał
Ela mam pomysła, ty się nie przyznawaj, że na ciebie dobre, nawet jeśli tak będzie i zapodaj Żonowi, że dla niego dopasowane, przynajmniej z głodu nie padniesz, a eMa w razie co w ogródku będziesz podkarmiać

Marzena2007 napisał(a)
Świetnie świerki po cięciu wyglądają!

Bojam się tych mrozów, też czaruję i zaklinam...


Czyli jest nas już co najmniej dwie, tak sobie myślę, że już niech lepiej ten śnieg będzie, jeśli takie duże mrozy mają być, żal mi krokusów, pewnie wszystkie zmarnowane będą, chyba że śnieg przykryje, no i oczywiście tulipki, na resztę szmatę w pogotowiu będę miała,


KasiaWB napisał(a)
ja też podglądam cięcie, bo szykuję się na cięcie serbów ale u mnie po całości, są jeszcze młode a chcę je zagęścić a jak cięłaś te górne pędy przy wierzchołku? w połowie?
Pozdrawiam wiosennie

Zdecydowanie więcej około 2/3, patrzyłam żeby to jako tako wyglądało i nad pąkiem, trzeba coś zostawić, żeby przejęło rolę przewodnika, pokaż swoje po cięciu, pozdrawiam

JulkAd napisał(a)
Gosia nie stras, nie stras tą zimą, bo doła mieć bendem


Nie straszę, to w telewizji straszą
Ale ja optymistką jestem i myślę, że te mrozy bokiem przejdą
Już się nie bojasz?

EPODLAS napisał(a)
Gosiu, obejrzałam twoje świerki serbskie po podcięciu. Moim zdaniem wygląda to lepiej, dobrze ci to wyszło. Świerki wyglądają zgrabniej i na pewno się zagęszczą. Wyjdzie im to cięcie na zdrowie.

Pewnie za kilka lat będę wiedziała co i jak, to moje pierwsze cięcie tych świerków, więc sama rozumiesz nie mogłam puścić wodzy fantazji, bo mogłyby tego nie przeżyć, a tak na serio to się trochę jeszcze bojam, będę obserwować jakie mają przyrosty, być może w przyszłym roku będzie bardziej radykalne, zobaczymy.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
JulkAd 08:42, 07 mar 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Słoneczka na dzisiaj Gosiu i ciepełka, ciepełka
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Gosiniak 09:03, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
nieszka napisał(a)
No rzeczywiście delikatnie je podcięłaś. Ja też tam muszę żeby M. się nie zorientował że coś zrobiłam bo on to taki przeciwnik ruchów przesadzeniowo-cięciowych.
Mnie to tylko zastanawia czym się różni takie cięcie w marcu z cięciem nowych przyrostów.
Bo rozumiem że po cięciu marcowym przyrosty będą tak czy inaczej?? Guuuupia jestem w temacie cięcia nadal


Na zdjęciach tego nie widać, bo głównie przewodniki cięłam, ale uzbierała się tych gałązek cała kupka,
Przyrostów będzie zdecydowanie mniej, te które zostały będą zagęszczały krzew, a nie powiększały drzewo na szerokość, bo przewodniki odcięte, tylko boczne zostały, które puszczą nowe przyrosty. Musisz zostawić jakieś pączki, bo ci gałązka umrze, przynajmniej jeden. Z góry jak ciachałam to też zostawiałam kilka nawet zawiązków. W marcu można jeszcze pouszczykiwać jak jest potrzeba, ale to dużo pracy, taka zabawa, więc chyba sobie daruję, w przyszłym roku znowu skoryguję i będzie dobrze, myślę Coś się rozjaśniło?
Jak przytniesz swojego to będziesz wiedziała o co chodzi.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:18, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
asc napisał(a)


To było u Grażynki.... mówię Ci będzie poligamia.. miłość do wielu Ja też kocham i iglaki, i drzewa i kfiotki.. i ciągle się cierpi


Faktycznie się zmieniam, największa zasługa ogrodowiska, mam największy sentyment do igiełek, ale to nie znaczy, że nie kocham innych roślin i coraz więcej tych drugich do siebie zapraszam, oj chciałabym mieć taki duży ogród jak twój, poszalałabym, czyli już dwa do jednego dla ciebie
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:32, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
JulkAd napisał(a)
Słoneczka na dzisiaj Gosiu i ciepełka, ciepełka

Dzięki serdeczne, tobie również, udanego dnia i dużo dużo słońca
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Gosiniak 09:34, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Tess napisał(a)
Świerki po postrzyżynach obejrzałam, super wyglądają.
Moje cięcie bardziej radykalne było, ale nigdy nie były cięte, a lat mają co najmniej tuzin.
Ponawiam pytanie Kasi - jak ten wierzchołek sie tnie?

A - już wiem: nad pąkami, gdzie będzie rozgałęzienie.

Tak nad pąkiem, a ile skrócić? ile chcesz, żeby dobrze wyglądało i jakiś pąk został, ja swoje tak około 2/3 skróciłam, czyli większą połowę.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
anna_g 09:36, 07 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Gosiniak napisał(a)

To było raczej delikatne cięcie, głównie z góry i przewodniki boczne, czy widać różnicę oceń sama:
Pierwsze zdjęcia przed, drugie po:



Mam jeszcze jeden srebrny i tak samo go potraktowałam,
serbskie tylko z góry przycięłam, bo są gęste i krótkie przyrosty miały.
U Zbyszka było radykalne cięcie, widziałaś?, u kogoś pokazywał, ja jeszcze się tak mocno bojam
Tutaj masz instrukcje:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2835-ciecie-sosny-i-swierka-klujacego-sprzeczne-informacje


Gosiu bardzo fajnie - niby delikatne cięcie ale efekty widać i naprawdę poprawiło wygląd drzewek. Muszę się tego nauczyć. Pojutrze mam zamówionego "golibrodę" do iglaków - z tym że one już kilkunastoletnie są - duże i nigdy nie byly cięte - sama bym tego nie zrobiła za nic. na pewno nie będą pięknie wyglądały przez jakiś czas. Ale mam też małe drzewka - i widzę że efekt formowania ich jest naprawdę super. Pozdrawiam na dzisiaj cieplutko
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Basia_1987 10:04, 07 mar 2013


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Super cięcie też się muszè wziąść za moją koreankę bo już na kostkę włazi.U mnie leje
____________________
" Baśniowy" ogród
Gosiniak 12:41, 07 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Aniu- na zdjęciach nie bardzo widać różnicę, ale wycinki trochę było, zazdroszczę fachowca, bo ja się dopiero uczę, takie duże okazy też bym się bała, pomijając że sprzęt jest potrzebny itd. Koniecznie pokaż przed i po bardzo jestem ciekawa. Pozdrawiam

Basiu- u mnie niebo w chmurach, ale ani grama deszczu jutro pewnie przyjdzie, deszcz jest potrzebny, bo iglaki bardzo często cierpią suszę na przedwiośniu, ale żeby od razu śnieg i mróz zapowiadali na to się nie godzę,
Mimo wszystko miłego dnia
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies