Troszku się chyba zagalopowałam....to te słońce, albo śnieg tak na mnie działa, albo jedno w połączeniu z drugim...heheh.
Będę poszerzać rabaty przy siatce, bo brakuje mi tam piętrowości, będą dwa zawijaski
Też marzę skrycie o zawijaskach .. .. Ciekawe co też z tych ambitnych naszych planów wyjdzie .. Nooo bo przecież w kolejne lato też trza coś robić .. Bo cooo leżeć będziem i nicccc ??
Ela futra fajne są...ja mam takie szczekające, ale jak ktoś lubi miauczące to jednak te polecam, mniej kłopotliwe są....u nas w domu jednogłośnie wszyscy za szczekającym byli...
Oj Gosia Gosia najpierw mnie basenem czarujesz, że ohhhhhh a za moment sople z iglaka .
A swoją drogą te sopelki cudne aż wybaczam zimie, że dłuuuuua. Dla takich widoków...warto