Magda- cieszę się, że chwalicie, nieskromnie powiem, że po cichutku na to liczyłam
Ka1sia- tak te ostatnie zdjęcie to z zimy, dzięki za odwiedziny
Zetko- to właściwie nie są donice, usunęliśmy cały beton i pod spodem jest normalnie ziemia, dodatkowo usunęliśmy jej dość sporo, bo taka zbita była i z kawałkami gruzu i dowieźliśmy żyznej.
Marzena- ja bardzo się cieszę, że chwalicie, tym bardziej, że byłam zniechęcana do tego pomysłu i w dalszym ciągu krytykowana, myślałam że rodzinka doceni jak zobaczy, ale nie do końca tak się stało. W ogóle u mnie to wszystkie przeróbki w ogrodzie to zawsze muszą napotkać opór, bo po co.... , a Ty znowu w ogrodzie...., tylko pieniądze wydajesz.... i nie mówię o moim M, na szczęście on to rozumie.

Witaj Gosiu... Rewelacja, super pomysł i warto było... Nie przejmuj się zazdrośnikami, bo jak inaczej nazwać tych, co im Twoja pasja przeszkadza... Niech sobie własną znajdą...
Przepraszam, że sobie pozwoliłam...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę i jeszcze więcej pomysłów, tych ogrodowych i w życiu... Serdeczności wielkie...

Małgosiu fantastycznie mieć wsparcie M ... Prawda ?? ja też jestem szczęśliwą "posiadaczką" takiego Skarbu

Aaaa i przy okazji samych sukcesów (szczególnie ogrodowych ) w Nowym Roku

Dorotko- dzięki za wsparcie, ale poleciałaś...., zrobiłaś mi niezłą uciechę Dzięki jeszcze za życzenia i ja u Ciebie jutro coś zostawię
Elu- mój M nie pomaga zbyt wiele w ogrodzie (nie dla niego ogród, ma inne pasje, ja to rozumiem, a on rozumie mnie, w końcu mamy się uzupełniać), ale wspiera mnie psychicznie i chwali Z nim pierwszym dzielę się moimi pomysłami czasami przystopuje niektóre, ale większość udaje mi się zrealizować, bo chce żebym była szczęśliwa a ogrodowa pasja daje mi to szczęście.
Dzięki za życzenia, jutro z życzeniami się co ciebie udam

Witaj, śliczny ten twój igiełkowy ogródeczek. Życzę samych sukcesów takich jakich do tej pory, pozdrawiam

Stary rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami. Nowy niech Ci przyniesie dużo zdrowia, wiele radości a przede wszystkim szczęście w miłości. Szczęśliwego Nowego Roku!

Gosiu Aleś ty fajosko mi podpowiedziałaś z tą kostką .Też mam 100 m kostki do zmiatania oj ale edzie się działo na wiosnę .Moj M nawet nie sni co go czeka.Dzięki za podpowiedż.Trzym palca bo idę na wyjecie 2,5 cm kamienia ---a co tak se hodowałamLicze nie skromnie mówiąc na Waszą pomoc i dzięki za miłe słówka Pozdrawiam pięknie i Pa

Lukas- dzięki za życzenia i odwiedziny
Agatko- do Ciebie też przybędę z życzeniami i dziękuję za Twoje;
Halinko- będę trzymała kciuki, wszystko będzie dobrze, zobaczysz i w ogródku też