Motyle a właściwie motyla to GosiaJoasia widziała u siebie, u mnie tylko pająkowate, muffowate i kilka biedronek dla równowagi
W przyszły weekend też sporo planów mam, zobaczymy jak z tą pogodą będzie, wertykulacja by się przydała, a tu mokro strasznie, trzeba czekać.
Ale cudniaste, gapię się i gapię, nareszcie coś pozytywnego, mogę już zamknąć kompa i z tym widokiem iść spać, ale ponieważ trochę za wcześnie na spanie, więc jeszcze sobie popatrzę