Owocowki latem,z to ziemiorki pojawily sie zima.

Czy można dawać pokruszone drobno skorupki jaj ugotowanych (oczywiście bez soli) z niewielką ilością ściętego białka?

I drugie pytanie.

Czy ktoś z Was kupował na Allegro obornik koński?

Nie dawalabym. Bo czesc wapnia i tak sie juz wydostala do wody poza tym za dlugo to sie rozklada. Zmielone skorupki ok, ale cale nie.U mnie laduja w normalnym kompostowniku.

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Z biegiem czasu nadchodzą kojejne. Przeczytałem temat Skoncentrowany wyciąg z kompostu- ANHK i mam pytanie czy to samo można zrobić z płynem, który zbieram od dżdżownic. Mam go 3 litry. Czy da się w ten sam sposób pomnożyć jego ilość?

Płyn jest biohumusem własnej produkcji i tak należy go używać.


Pozdrawiam

krzysztofszykowny napisał(a)

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Z biegiem czasu nadchodzą kojejne. Przeczytałem temat Skoncentrowany wyciąg z kompostu- ANHK i mam pytanie czy to samo można zrobić z płynem, który zbieram od dżdżownic. Mam go 3 litry. Czy da się w ten sam sposób pomnożyć jego ilość?

Jako zaczyn możesz dodać 200ml biohumusu do ANHK.
Resztę zastosuj tak jak radzi Mazan.

Witam,
Jestem tutaj nowy. Rozpoczynam swoją przygodę z dżdżownicami. Zacząłem hodowlę w plastikowych pojemnikach. Nie mam dostempu do świeżego obornika, więc kupiłem w sklepie ogrodniczym paczkowany wysuszony obornik bydlęcy. Nasypałem go do pojemnika i skropiłem dość mocno, ale on bardzo słabo się nawadnia. Woda aż spływa dziurkami z pojemnika, a on jest w głębi wciąż suchy. Mam nadzieję, że po jakim czasie w końcu się namoczy. Co sądzicie o stosowaniu takiego obornika? A może spróbować z obornikiem granulowanym?

Nie dawalabym. To nie to samo. One lubia swiezy. To juz lepiej karm je samymi odpadkami z kuchni.
U nas dzdzwonice poszly na lato do kompostownika na zewnatrz. Od kilku miesiecy mialam plage muszek, ale nie owocowek tylko jakis innych. Nic nie pomagalo. Skrzynka stoi w garazu i sie suszy. Dopiero przed zima wroci do uzytku. A tympczasem moj maz zbudowal takie kompostowniki, co by dzdzownice lepiej tam zimowaly i mogly przechodzic z jednej komory do drugiej.
Te sa o wiele wieksze, wiec mam nadzieje, ze nie beda przemarzac na wskros.

Witam Was,jestem tu nowy .Chciałem zapytać Was o te kuleczki pomarańczowe czy to są jaja dżdżownic?Następne pytanie to dlaczego młode dżdżowniczki wychodzą mi pod wieko wiaderka,czy jest ich za dużo i się nie mieszczą?I jeszcze jedno pytanko odnośnie kompostownika,mam w nim pełno mrówek,teraz nawet są te skrzydlate,czy mrówki są zagrożeniem dla dżdżownic bo wydaje mi się że mrówki gryzą dżdżownice dlatego na razie trzymam je w wiaderku.Pozdrawiam

Odpowiem Ci na 1 pytanie :te pomaranczowe jaja jak je nazywasz to są kokony dżdzownic a wychodzenie na zewnątrz może byc spowodowane zbyt dużą wilgotnościa w wiaderku