Edi00
07:30, 21 maj 2013
Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Dzięki dziewczyny
Tak mi się wydawało, że Pani mi sprzedała nie to co chciałam- ale wątpliwości naszły mnie dopiero w domu....
Czyli skoro się rozłazi, to musowo w donicę, tak?
Aniu ASC ta azalię to nazwała mi szefowa, bo ja oczywiście nie wiedziałam co mam i kiedy ona powiedziała, że to azalia pontyjska, to ja przyjęłam to za pewnik...

Czyli skoro się rozłazi, to musowo w donicę, tak?
Aniu ASC ta azalię to nazwała mi szefowa, bo ja oczywiście nie wiedziałam co mam i kiedy ona powiedziała, że to azalia pontyjska, to ja przyjęłam to za pewnik...
____________________
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...
Edyta - Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie...