Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nostalgiczny ogródek shabby chic

Nostalgiczny ogródek shabby chic

AniaK 18:08, 17 lut 2013


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Dziękuję za wszelkie informacje. Możesz mi przesłać na priv szacunkowe koszty takiej inwestycji i może polecisz mi dobrą firmę. Będę kalkulować, może w tym roku się uda.

Pozdrawiam i oczywiście zapraszam
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
beata0109 18:10, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
anna_g trafiłaś z ta ospą Aż tak dobra nie jestem nie cieszę się z takich odwiedzin. Kilka godzin zajmie nam zbieranie i grabienie tej ziemi

kraania u mnie pod sniegiem także nie było widać

asc krety to jednak szkodniki ale jeszcze żaden u nas nie ucierpiał chociaż mąż ma przynieść jakiś płyn skuteczny który go odstraszy. Stosują go w firmie robiącej trawę z rolki.

Same Anie mnie odwiedziły
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 18:14, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Gabrysia_ napisał(a)
O Matko!...u mojego sąsiada za płotem podobny widok


Gabrysiu ciesz się że nie u Ciebie
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 18:15, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Urszulla napisał(a)
Widok straszny. U mnie pies więc kret u sąsiada siedzi
A dzisiaj spod śniegu się wyłoniły 2 nieżywe myszy- też jego robota- żywemu nie przepuści.


Mam dwa psy ale widać nie są skuteczne może powinnam je wyszkolić na krety
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 18:20, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
Marlenaa napisał(a)
Witaj Beatko, tym razem w Twoim wątku
Wszystko przeczytałam jednym tchem. Kilka razy się popłakałam. Twój wątek czyta się jak dobrą książkę. Jesteście cudowni. Piękne konie, świnka powala. Też chciałam taką świnkę, ale mąż mówi, że już do reszty mi odbiło
Staw prawie jak jezioro, mój za mały i za płytki aby się w nim kąpać, szkoda
Ekologiczne pomysły ekstra, skorzystam
Mój synuś też alergiczny, ma dopiero 11 miesięcy. Nabiał, gluten, wiekszość owoców ostatnio nawet jabłko, na razie wszystko to podejrzenia. Lekarze mówią obserwować i odstawiać, testy jeszcze nie wyjdą Trochę mi lżej jak poczytałam o alergicznych zmaganiach, no i dziewczyny pocieszają
Widok kretowisk jakbyś zdjecie robiła u mnie ubiegłej wiosny Zobaczymy jak będzie w tym roku, na razie wszystko pod śniegiem.
Pozdrawiam cieplutko, będę zaglądać


Dziękuję za bardzo miły post
Synuś jeszcze malutki więc pocieszam że może wyrośnie i po alergii nie będzie śladu. Większość maluchów ma dziś alergię takie czasy Testy nie są miarodajne moja córka miała kilka razy i nigdy nic nie wyszło a jest alergiczką . Jak była mała uczulało ją białko i gluten a teraz wszystkie E i chemia.

Co do świnki ja z całego serca polecam . Chociaż to szkundny zwierzak, ryje trawnik obgryza rośliny ale jak krzyczę na nią spuszcza głowę i jak tu się denerwować
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 18:22, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
kaisog1 napisał(a)
Zobaczyła zdjęcie i mnie zatkało.... ale boję się, że u mnie to samo będzie...

Może u was nie będzie wcale .uUnas zawsze były krety taka gleba . Sąsiedzi "wyżej" usytułowani nie mają tego problemu ci "poniżej" jeszcze gorzej
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
beata0109 18:27, 17 lut 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 256
motylla napisał(a)
Witam Beatko Pięknie u Ciebie - widać tę artystyczną duszę. Będę zaglądać do Ciebie z pewnoscią. Pozdrowienia z Gorzówka


Witaj Małgosiu jesteś moją sąsiadką Cieszę się bardzo że mnie odwiedziłaś wpadnę z rewizytą
____________________
Nostalgiczny ogródek shabby chic
Mala_Mi 19:33, 17 lut 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bo Anek tu jest od ...i jeszcze ciut ciut więcej...
Mój M myszki tez nie zabije... na walkę z kretami wydaliśmy majątek, miało być odstraszająco..... nic nie pomagało.. dopiero firma ze specjalistycznym środkiem zrobiła porządek.. nawet M na to sie zgodził...
Pozwalał kretom grasować na trawniku, ale jak wszystkie rośliny szły do góry nogami... ja powiedziałam, że nie chcę tego ogrodu i nic już nie sadzę.. klamka zapadła.. kret jak komar i mucha dostał jedną kategorię....... Acha i ślimaki pomrowy...też wojna ..... na śmieć i życie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gosiniak 21:12, 17 lut 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
O rajuśku! nie zazdroszczę, pod ochroną są a gdzie nie idę to kopce, mój sąsiad walczy, zapowiedział że w weekend je lub go przepędzi, ale ja stawiam na kreta, to ciężki zawodnik, a ja cięgle mam niepokój czy i do mnie nie zawita.
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
dajana 22:48, 17 lut 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
beata0109 napisał(a)
dajano pięknie ubrałaś to w słowa. Bardzo żałuję że nie mieszkasz blisko Gratuluję uwolnienia psów ja namówiłam sołtysa żeby sprawdził na wsi czy ludzie przestrzegają przepisów odnośnie długości łańcucha.Regulują to odpowiednie przepisy. Nie tylko kwestia zwierzą mnie nurtuję ale całokształt. U sąsiada na przeciw rośnie dużo i ma się dobrze barszcz Sosnowskiego, kilka u nas się wysiało. Sąsiad się tym poparzył jednak nic z tym nie zrobił .Mąż zaproponował na wiosnę że pomoże mu to wykosić. Sąsiad odmówił. Dziękuje losowi za ustawę śmieciową nie będą nam wyrzucać śmieci na końcu pastwiska. Ps Masz słodki awatar



Posiadasz większe doświadczenie w relacji miedzy ludzkiej na wsi ode mnie . Mieszkam na niej dopiero od maja ubiegłego roku, pewnie nie jedno mnie jeszcze zaskoczy. Nigdy wcześniej nie mieszkałam na wsi z tym że mnie się to podoba bo miasta miałam już dosyć . Jeśli chodzi o ten barszcz to nawet sobie nie wyobrażam że ktoś miałby być oporny w pozbyciu się tego świństwa . To bardzo niebezpieczna roślina należy ją bezwzględnie zniszczyć . Wykoszenie to za mało ona się odradza i rozsiewa błyskawicznie . Czy ten pan nie jest tego świadomy że ona może go nawet zabić ? Jeśli inni są mu obojętni to trzeba go uświadomić jakie zagrożenie niesie dla niego samego , może taki sposób podziała .Doskonale sobie radzisz ze wszystkim a obowiązków masz sporo Zwierzyniec ,dzieci ,ogród jest co robić . Jesteś chyba dobrze zorganizowana i niezwykle pracowita Kreciki chociaż dla mnie to śliczne gryzonie dają ci nieżle w kość . Takiej ilości u nikogo nie widziałam ale jestem pewna że ich nie zabijesz nie ty!! Będziesz je straszyć ale krzywdy nie zrobisz tak jak robią to inni . U mnie ich nie ma nie to podłoże . Pod ziemią mam kamień i skałę nie mają możliwości zakładania korytarzy wszędzie kamień to nie dla nich raj Gdzie śpi twoja świnka? Spodobała się bardzo mojej wnusi i taniec dziewczynek również a jakie oczy robiła kiedy ujrzała myszki .Była zauroczona twoja rodziną nie ona jedna zresztą.Styl domu mamy bardzo podobny jedynie kolory odmienne Gustem też jesteśmy zbliżone Nie mam jedynie takich zdolności manualnych jak ty Owszem szyć się nauczyłam i nawet mi to idzie ale reszta marnie Ogrodowo że tak się wyrażę też dopiero raczkuję ,poznaję rośliny ,uczę się Jedynie z warzywami już sobie dobrze radzę Mam sporo róż i kilka innych kwiatów ale to dopiero początek nauki .Wszystko przede mną . Życzę miłego wieczoru .Pozdrawiam serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies