Przerzedziłam pigwowce, bo na ścieżke tak weszły, że przejść się nie dało... Sprawdzałam, na których gałązkach są owoce i te, na których nie było ciachałam bezlitosnie. Wyciełam tez wszystkie tegoroczne pędy. Przy okazji troche się doswietlą, bo strasznie gęste były.

Ogoliłam tez jałowiec płożący , bo coraz bardziej wychodził na trawnik. Wywiozłam 3 taczki "kujków" i cała się podrapałam

Przekwitłe róże w donicach zakopałam w ziemi, bo strasznie sie przesuszały... Posadze je późnym latem do gruntu, a na razie tak im będzie łatwiej znieść upały.

Ślimaki zeżarły mi część host Juz się zaopatrzyłam w niebieskie granulki i posypałam gdzie sie da. Wydaje się, że to pomaga, bo zostawiły w spokoju moja sałatę

Dzisiaj mam w planach nic nie robić w ogrodzie - aż sama jestem ciekawa, czy mi sie uda

i jak, udało się? pozdrawiam z urlopu
Karolina

O, Karola )) Mam nadzieje, że urlop udany
Co do "nicnierobienia", to nie udało się. Ja chyba nie umiem nic nie robic.
Dzisiaj wytrwałam do 15.00, a później poszłam na całość i... wróciłam do domu ok. 21.00

Nieuleczalny przypadek...

haha, dobre ja też tak mam Moja ławka służy do gapienia się na nią czasem na leżak opadnę, ale po chwili znowu coś robię

będę kupować na alle u acm_agro
jakbyś coś chciała, daj znać widziałam na urlopie cudne krzaki czarnej maliny odm Bristol, uginające się od owoców, a ci mają najtaniej (po 9 zł). i ładne róże
Jakbyś coś chciała, daj znać, chcę zamówić we czwartek.
buziaki!

k.

sorki, z myślnikiem, nie z podkreśleniem... acm-agro
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4196368

Dzieki za namiar, popatrze w wolnej chwili. Jak by co, to dam znać

Wczoraj skosilam trawę i wypielilam trzy rabatki. Przesadziłam ogórki bo mi sie miejsce zwolniło w skrzynkach, a na poprzednium miejscu nie za dobrze rosły...

Własnie wstawiłam pranie z suszarką, balkonu do domu (południowy balkon) i dosłownie bucha z niego gorące powietrze! Szok! Musi tam być z 50 stopni...

Daj znać jakby co! ciekawe jak Twoje ogórki, bardzo nie lubią przesadzania... może akurat się uda?

pozdrawiam!

Małgosiu długo wytrzymalas bez pracy , podziwiam, no ale samo się nie zrobi więc i koniec wypoczynku można było przewidziec.W górach wypoczęłaś więc chyba z checia pracujesz. Pozdrawiam serdecznie.

popcarol napisał(a)

Daj znać jakby co! ciekawe jak Twoje ogórki, bardzo nie lubią przesadzania...

Ogórki maja sie dobrze Uważałam, żeby nie naruszyc korzeni i przesadziłam z dużą bryłą ziemi. Zresztą to jeszcze maleństwa, sadziłam je z 10 dni temu. W poprzednim miejscu marniały i na pewno by padły, duzo więc nie ryzykowałam

Bogdzia napisał(a)

Małgosiu długo wytrzymalas bez pracy , podziwiam, no ale samo się nie zrobi więc i koniec wypoczynku można było przewidziec.W górach wypoczęłaś więc chyba z checia pracujesz. Pozdrawiam serdecznie

No jakos nie umiem usiedziec na miejscu... A wypadałoby przysiąść i choc troche pozachwycać sie efektami swojej pracy, prawda? Ale może kiedyś...


Zauważyłam dzisiaj, że mam już malutkie cukinie! Jupiiii!!!! Szkoda, że zdjęcia nie udało mi sie zrobic, ale moze jutro