Kasiu w sumie to te co nie miały już mają - pąki oczywiście - nie wzięłam pod uwagę że nie wszystkie muszą jednakowo kwitnąć

ot ogrodniczka
Danusiu, Gosiu - dzisiaj Novalis nie wygląda już tak pięknie niestety - po tym dzisiejszym wietrze i ostatnich deszczach zmarniał i musiałam go podwiązać bo się chwieje
W sumie to on jest owszem piękny - i pięknie pachnie ale dla mnie za duży krzaczor wyrosnął - ma jak nic z 80 cm i co roku jest większy... A ponieważ jesienią muszę przerobić tą rabatkę bo już się wszystko na niej pomieszało to będę przesadzać róże - i wtedy - jakby ktoś chciał mieć w ogrodzie różę Novalis to niech mnie zapyta czy jednak go nie eksmituję - bo jeśli by go ktoś chciał przygarnąć to na 95% chętnie oddam w dobre ręce
Ula - rabata przy płotku się spisuje - niemniej po 3 latach jest "do remontu" - część bylin mi wypadła (np. ostróżki) inne porosły wysokie a są na przodzie (np. krwawnik) część się rozsiewa jak szalone (np. jeżówki w kolorze NN), część idzie rozłogami - np. michałki, a ogólnie zrobiło się ciasno i bałagan. Poza tym przekładane były sztachetki w płotku i zmieniły stronę przez co ujęły trochę miejsca. Tak, że - do remontu musi iść i uładzenia bałaganu bo teraz nie wygląda mi najlepiej - najfajniejsza była jak były jeżówki, ostróżki i niewielki róże

no i jest do poszerzenia
Zakwitną jeszcze krwawniki, liatry i jeżówki, a potem marcinki. Dosadziłam powojniki - na razie niewielkie są ale chciałabym żeby się pięły po płotku. Sponiewierany Novalis na środku
Wysiane jeżówki - w sumie na prawie całej rabacie - z tym że niektóre siewki są jeszcze malutkie