Dołączył: 27 wrz 2016
Posty: 4
dzień dobry
chciałam podpytać o walkę z chwastami. W trawniku to już wiem - starane, chwastox,
ale jeszcze pozostały mi rabaty ściółkowane grubą warstwą kory. Wiem, że z perzem i skrzypem będę walczyła zawsze, zresztą jest ich co raz mniej, ale potrzebuję pomocy z mniszkiem, komosa białą, rogownicą, chwastnicą, gwiazdnicą, jasnotą purpurowa - tyle zidentyfikowałam. Lubię pielić w ogrodzie i wiem, że chwasty będą zawsze, ale wyrywanie ich zajmuje mi co drugi dzień po 1h do 1,5h, a i tak to jest tak na szybko. czy jest jakiś herbicyd, który mogę użyć na rabatach gdzie rosną żurawki, hortensje, barwinki, pęcherznice, lilaki, piwonie itd.?
będę wdzięczna za pomoc, bo ostatnio to już mi się płakać chce i powoli przestaję sobie radzić z chwastami.
dzięki