Trochę tego co będę mogła jeść ze swojego ogrodu w tym roku. Czyli parę ujęć z mojego "zakątka jadalnego"
Rajska jabłoń - zmieniła kolor kwiatów, ale w dalszym ciągu, cieszy oko.
Borówka - mam 4 krzaki, każdy innej odmiany i w różnym okresie dojrzewania owoców. Są pyszne i ponoć bardzo zdrowe. W tym roku też coś z tego będzie.
Truskawki, skoro kwitną to chyba oznaka tego, że będą owoce.
A na koniec magii, nigdy nie widziałam jak kwitnie, więc nie mogę się doczekać kiedy to zobaczę.