Dziś w miarę szybko wróciłam do domu w miarę szybko oznacza u mnie 19.00 tak więc zdążyłam w końcu moim clementisom troszkę ułatwić żywot i kupiłam podpórki i zamontowałam jeszcze rafię wzdłuż pnia drzewa, tak więc mają się po czym wspinać Chyba powinnam im tam coś lepszego zamontować zamiast tej rafii, ale nic w domu nie ma... najwyżej podmienię
W sumie, to nie spodziewałam się, że tak szybko urosną, ale widocznie dobrze im u mnie
No właśnie jak kończyłam, to już ciemno było, więc fotek nie było jak robić... może jutro się uda Chociaż mega zmiany tam nie ma Muszę jeszcze dokupić bluszcz, żeby się wspiął na pnie korę dokupić, żeby już całość ładnie obsypać
Ahhh... właśnie wróciłam z przerwy na lunch, którą całą spędziłam w empiku na dziale ogrodniczym i wróciłam z nową książką "Kolory w ogrodzie" http://www.empik.com/kolory-w-ogrodzie-borchardt-wolfgang,prod44130068,ksiazka-p
Właśnie tego potrzebowałam jest schematycznie rozrysowane jak robić nasadzenia itp. Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę jakieś foty porobić
no to na dziś wieczór lektura jest Może wreszcie będę mogła zaplanować nasadzenia
Hahhaha No wciągnęła mnie książka przyznaję
Ale zdjęcia będą... tylko najpierw muszę wiedzieć, co Wam tu wrzucić
Nowy projekcik będzie w niedzielę bo wczoraj siedziałam i medytowałam w ogrodzie heh tzn stałam na ganku i myślałam, co z przedogródkiem i w myślach mam już zapełnione roślinnością więc jest postęp... a że będę zmieniać.. to inna bajka ale ważne, że chociaż cokolwiek się pojawiło w mojej głowie
No i czytając książkę, zmienia mi się trochę kolorystyka ogrodu ale wszystko w niedzielę
chyba, że jutro będzie padać na maksa... bo oczywiście deszcz zapowiadają to wówczas będę projektować