Projekt będzie Pani M., czyli jednak nie będzie prostych linii

Trochę mi żal geometrii, ale po obejrzeniu wstępnego zarysu, wydaje mi się, że tak będzie lepiej. Na sam projekt muszę poczekać na luźniejszy czas Pani projektanki. Ale mnie się specjalnie nie spieszy, więc jest ok.
Dzisiaj porządkowałam truskwki. Niektóre były przywiędnięte, więc wcześniejsze doświadczenia kazały mi je wyrwać i sprawdzić co pod nimi siedzi. Oczywiście były to pędraki

Czytam i czytam o tym badziewiu i już sama nie wiem co z nimi robić. Alu, wspominałaś kiedyś, że Twoi znajomi walczą z nimi przy pomocy nicieni. Może mogłabyś ich podpytać czy widzą jakąkolwiek różnicę po zastosowaniu? Jak widzę to cholerstwo, to odechciewa mi się jakiejkolwiek roboty i sadzenia. Mam w planach sadzenie borówki, agrestu i porzeczek, ale boję się, że wydam kasę na sadzonki, a robale mi je wpieprzą.