Witam serdecznie, bardzo lubię ten widok z okna kuchnie ale chciałam się poradzić odnośnie tworzenia nowej rabaty wzdłuż chodnika. Po jednej stronie mam wiśnie osobliwe. Na rabacie pod domem mam sosny gestokwiatowe Alice Verkade wśród hakonechloa i mieczyków bizantyjskich. Jestem na etapie planowania szerokiej rabaty wzdłuż chodnika. Na tą chwilę posadziłam nam 200 tulipanów przy krawędzi.
Myślałam o tym, żeby posadzić tam również hakonechloe a pośrod niej albo tuje Danica na pniu o różnej wosokości ( nieskie i wyższe). Ale zależałoby mi na tym, aby po pięknym spektaklu tulipanów na wiosnę, coś zastąpiło je swoim kwitnieniem najlepiej do przymrozków. Nie lubię fioletów, żółci ani niebieskich kwiatów. Słońce jest tam cały dzień. Ze względu na charakter mojego ogrodu, musi to być coś prostego, dostojnego i raczej nowoczesnego. Bo mój ogród taki jest.
Aha i jeszcze jedna kwestia, jesteśmy przed założeniem trawnika, planujemy to zrobić na wiosnę. Zastanawiam się, czy nie wyprostować go nieco optycznie, tak aby powstał prostokąt a nie trójkąt? Jak myślicie to dobry pomysł?
Jeżeli tak, to pytanie jakie nasadzenia tam zrobić. Jest to miejsce graniczące z sąsiadami i nie ukrywam, że zależało by mi na osłonięciu się zanim tuje urosną. Pytanie czy wtedy powstała rabata bliżej bramy w trójkącie powinna być wyższym piętrem czy niższym. Jeżeli będzie wyższym zasłoni dom od wjazdu, jeżeli niższym to nie zasłoni sąsiadów

Świerk i tamaryszek, który aktualnie tu rośnie oczywiście mogą być i myślę, że świerk na pewno będzie musiał być przesadzony, ale jego dam w las więc nie będzie problemu.