Witam!
Proszę o radę, co posadzić pomiędzy lub przed cyprysikami, żeby rozweselić i rozjaśnić ten nieco smutny widok, a jednocześnie uszczelnić trochę żywopłot. Cyprysiki (chyba odmiana Columnaris, z tym, że co roku mąż je przycina i rozrosły się na szerokość) rosną tu już jakieś 12-13 lat.
Były tu już, kiedy się wprowadziliśmy, są w dobrym stanie, bo staram się o nie dbać.
Tworzę swój ogród od dwóch lat, ale na tę część jakoś nie mam pomysłu.
Myślałam o drzewach, krzewach liściastych z jasnozielonym ulistnieniem, np perukowiec podolski Golden Spirit, lub jasnozielony klon. Po głowie chodzi mi też miłorząb japoński Mariken (to akurat iglaste

)
Będę wdzięczna za sugestie.
Dodam jeszcze, że gleba jest gliniasta i to południowa strona działki.