Ewa, ja wysadzałam dwie bryły floksów, bo musiałam, w II połowie czerwca. Było już widać, że wiążą się kwiaty na końcówkąch gałązek. Stały w reklamówce z ziemia ponad 2 tygodnie we względnym zacienieniu (a z tydzień miały upałów po 30 C), wielokrotnie mdlały im listki z upałów. Przy wsadzaniu jedną z brył podzieliłam - normalnie łopatą. Przyjęły się bez problemu i zakwitły.
Myślę, że, jeśli akcję przeprowadzisz sprawnie, nic im nie będzie. Przecież nie będą miały gorzej niż u mnie. Po kwitnieniu są osłabione, ale nie sądzę, żeby na tyle, aby paść. Oczywiście warto je przyciąć, nie będą się tak meczyły, w ogóle po kwitnieniu należy je przycinać. Podlewaj obficie, bo upały. Mozesz sadzić od razu do ziemi zlanej wodą (w błoto).
ps. Ewa zakochałam się w Twoich malowanych ulach - zanim tu trafiłam widziałam je w TV. Sam ogród, jego styl, też bardzo mi się podobają. Ale ule to wizytówka.
Jodły mi nie chorują - w tm roku pada mi świerk srebrny - taki 5 metrowy. Strasznie mi go szkoda ale te ciągłe choróbska to trochę sama wywołałam bo podciełam mu korzenie 2 lata temu gdsy stawialiśmy garaz.
Cis jest rewelacyjny - ładnie skomponuje się też z laurowiśnią - możesz też posadzić bukszpanowe kule - super wzbogacą kompozycje.
Bukszpan będzie na 100 % marzą mi się kulki, ale nie w szeregu, tylko trochę tak przypadkowo rozrzucone. Widziałam podobne realizacje, chyba na angielskich stronach. Fajne. Bo z jednej strony - mamy czystą formę, a z drugiej busz bylinowy i "zaplanowaną przypadkowość" Jak znajdę linki, to powklejam (mam zdjęcia w excelu, ale wolę nie wklejac, bo nie mojego autorstwa).
Ale bukszpan też ostrego słońca nie lubi i to moje zmartwienie Tym bardziej, że planowałam go głównie w nasłonecznionych miejscach (zresztą na razie u mnie takich najwięcej)
Tak się zastanawiam z tym bukszpanem... Czy jego trzeba ciąć, aby ładnie wyglądał? Czy taki pozostawiony sam sobie może stanowić ozdobę, czy wręcz przeciwnie..? Pomyślalam, by go wprowadzic do swojego lasu, ale za bardzo mi się nie bedzie chciało go ciąć, no i raczej znając moje zdolności zamiast kulek wyjdą mi jaja U ciebie Agata mógłby fajnie wyglądać. Ja marzę, by gdzieś, kiedyś zrobić coś takiego: http://www.gniazdko.com/wp-content/uploads/2008/01/bukszpan-buxus.jpg Jak dla mnie rabata bukszpanowa idealna
Ale fajne kulki
Bukszpan nie cięty tez jest piękny. Ostre słońce i suszę dobrze znoszą ogniki ale maja tendencje do przemarzania. Może jeszcze z jukami można pokombiować.
Skąd wiesz że to gąsienica?
Miałem jednego niestrzyżonego bukszpana i nie wyglądał zbyt atrakcyjnie, zrobił się z niego wielki rozlazły krzaczor Zawsze można zastosować strzyżenie na artystyczny nieład
A to zdjęcie widziałam już wcześniej przelotem, popieram popieram baaaaaardzo fajna
Ale nie przejmuj się jakby Ci wyszły jaja, też może być ciekawie.
Dookoła wtedy machniesz wielkie gniazdo z gałęzi albo wikliny i będziesz mieć fajny Land Art w lesie jak się patrzy.
O właśnie chciałaś mieć Land Art, który nie będzie lewitował i wpadłaś na genialny pomysł tylko pewnie nawet o tym nie wiedziałaś
Mam sporo bukszpanów, i uważam że cięte i formowane są ładniejsze, odpowiednio zagęszczone. Kule, sześciany, stożki lub żywopłociki. Rosną u mnie i w słońcu i w cieniu, zdarza się częściowe, raczej drobne przemarzanie. Z ognikami bywa gorzej, z przemarzaniem.
Chcesz coś zielonego i ciemniejszego, może cis albo kosodrzewina, bukszpany...
Domek ładny. Ogród będzie podobny, zajrzę z ciekawości. Pozdrawiam.
MuSzka, no patrz, normalnie artystą land artowym jestem, tylko o tym nie wiem
Co jakiś czas strzyżemy sosny, jak im dolne gałęzie podsychają, więc za te kilka(naście) lat jak mi bukszpany urosną, akurat gałązki i patyki na gniazdo uzbieram