Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Starorzecze na górce

Starorzecze na górce

agatanowa 22:29, 23 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
szarlotka napisał(a)
Agato podglądam Twoje poczynania i plany. Przeczytałam też Twoje zmagania z "fachowcami"... Dobrze, że to już za Tobą. Teraz będzie tylko lepiej


szarlotko, bardzo smaczny nick. Dziś jadłam pyszną szarlotkę!
Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:33, 23 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Muszę mieć kompostownik. Co doradzacie, jakie macie? Mam mało miejsca, musi być jednokomorowy z podbieraniem od dołu

czy wystarczy taki - dużo tańszy: http://kompostowniki.eu/page.php?91
zdjęcia usunięte przez moderatora

czy jednak "przyinwestować" i taki zapodać: http://kompostowniki.eu/page.php?111

zdjęcia usunięte przez moderatora
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
kachat 22:43, 23 sie 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Agata, ja tamte wątki to już dawno czytałam Na Podlasie musiałam wybrać najmocniejsze róże. Ale dlaczego mnie tam odsyłasz? Napisałam coś niezgodnego z prawdą? Martwiłaś się o róże, że będziesz je musiała okopczykowywać na zimę itd., to napisałam, że wielkokwiatowe trzeba koniecznie, bo wymarzają bez tego, a inne to już niekoniecznie
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Luki 22:44, 23 sie 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Ja mam osobiście tą wersje tańszą kompostownika i to jeszcze mniejszy bo 600 litrowy. Dla mnie wystarczający, wiosną nie był pełny a przesiałem 5 worków kompostu. Problemem jest jedynie wybieranie materiału przez małą klapke z dołu. Zdenerwowałem się i zdjąłem cały kompostownik na bok, przesiałem co miałem i postawiłem na swoje miejsce Ten drugi wygląda bardziej solidnie, ale też cena robi swoje
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Loosiuu 22:46, 23 sie 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Najlepszy kompostownik jest taki zbity z desek i nawet dwu albo trzy komorowy
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
agatanowa 22:47, 23 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
kachat napisał(a)
Agata, ja tamte wątki to już dawno czytałam Na Podlasie musiałam wybrać najmocniejsze róże. Ale dlaczego mnie tam odsyłasz? Napisałam coś niezgodnego z prawdą? Martwiłaś się o róże, że będziesz je musiała okopczykowywać na zimę itd., to napisałam, że wielkokwiatowe trzeba koniecznie, bo wymarzają bez tego, a inne to już niekoniecznie


Nie, nie odsyłam broń Boże! Chodziło mi tylko o to, żeby pokazać, że sporo czytałam już na ten temat Choć zupełnie niedawno A i tak popełnię błędy. Bo każdy róże odradza, a ja je chcę
To nie był żaden przytyk, wytyk czy patyk pod Twoim adresem. Przeciwnie, cieszę z każdej rady. No i sama też chciałabym ich udzielać, pomagać. Stąd to odsyłanie. Polecałam te tematy, bo każdemu polecam, myślałam, że może nie czytałaś jeszcze, a Ty już dawno I nie udało mi się spełnić dobry uczynek
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
monteverde 22:47, 23 sie 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Napisałam u siebie rób Agatko 3 komorowy z palet
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
agatanowa 22:48, 23 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Loosiuu napisał(a)
Najlepszy kompostownik jest taki zbity z desek i nawet dwu albo trzy komorowy


Filip, ale się wymadrzyłeś A ja chyba sobie go zrobię na dachu, albo u sąsiada
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 22:49, 23 sie 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
monteverde napisał(a)
Napisałam u siebie rób Agatko 3 komorowy z palet


Aniu, nie zmieści mi się Ale najbardziej mi się podoba

Muszę jeszcze WC-postawić z zadaszeniem na drewno, a działkę mam 580 m2, w tym z połowa jakiś kostek, tarasów, schodków, murków
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
kachat 22:52, 23 sie 2013


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
To jak żaden wytyk ani patyk, to ok Mnie najwięcej dała lektura strony producenta róż, wszystko ładnie poukładane, poopisywane, łatwo wszystko ogarnąć I nie rezygnuj z róż, ja też się oparłam i na piaskach w najzimniejszym regionie kraju w cieniu pod sosnami posadziłam Wielkokwiatowe, oczywiście, aby sobie życie utrudnić. Ale oprócz tych paru krzaczków to już w pozostałych miejscach działki tylko okrywowe mrozoodporne i kanadyjskie posadzę, z którymi nic nie trzeba robić - aż taką masochistką nie jestem
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies