Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

hankaandrus_44 10:21, 02 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Dziękuję, Zbyszku za podtrzymanie naszej tradycji świątecznej.

Pielęgnowanie naszej państwowości powinno być w narodzie, ale nie jest.
U siebie w rodzinie to pielęgnuję, innym pozostawiam wybór, co świętować: Flagę czy grill. Chociaż jedno drugiemu nie przeszkasza, przecież może być grill z flagą, flaga z grillem, a najlepiej: Flaga, grill i pełny talerz.


Pogodnego, świątecznego.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 10:38, 02 maj 2021


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Dzięki Haniu - w tym roku flaga jest bez grilla. Leje od godziny jak z przysłowiowego cebra. Mokro dookoła - nawet Krysia wyprodukowała sernik z tzw. rosą.

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 10:56, 02 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Dziękuję, Zbyszku, smaka narobiliścioe z Krysią, ser akurat mam, może coś z niego będzie, najpewniej naleśniki, z patelni, zamiastn coś z grilla.

Ale tej rosy na nich nie uzyskam,

Do mnie też deszcz dojdzie za 2 godziny. Poki co - cnmurzy się od rana.

Czy Tobie też spodobał sie taki inspekt, pokazywany przez Jolę? Bo mnie bardzo. Niby o tym wiedziałam, ale nie miał mi go kto uszykować, pomyślałam, że z pomocą wnuków,latem go zmajstrujemy. Tylko muszę zarządzić grilla. Najlepiej z dodatkowym piwkiem.

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/219/2196156/original.JPG
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 11:25, 02 maj 2021


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Tak Haniu inspekt pokazany przez Jolę to jest to. Córcia przywiozła z wyrzuconych odpadów wielkogabarytowych 2 okna. Dorobię ramkę i będzie inspekt.

Do zimnej Zośki założyliśmy włókninę na 2 skrzynie.





A tu startuje koperek

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 12:07, 02 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Gratuluję, Zbyszku. Tak myślałam, że u Ciebie już skrzynie widziałam.
To Wy już tej wiosny działacie, pomyślnych wysiewów i szybkiego korzystania z dobrodziejstwa ogrodowego. Między pomidorami wczoraj pikowałam sałatę. Ale mając inspekt, pewnie mogłabym ją już miec większą. Mała powierzchnia szybciej się ogrzewa niż wysoka szklarnia.

W poradniku wyczytałam, że na dno inspektu daje się koński nawóz dość grubo i na to ziemię. Nawóz szybko sie nagrzewa i jest dodatkową grzałką od spodu.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 19:10, 02 maj 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
Gotowe inspekty chyba można kupić. Można też zrobić samemu tak jak pisze Zbyszek. Nawet ostatnio gdzieś widziałam filmik jak wyprodukować całkiem fajny inspekt z desek odzyskanych z palet. Niby prosta sprawa ale jakoś nie miałabym odwagi zabrać się za to sama. A u Kasi były paletki z podhodowanymi sadzonkami różnych sałat, zapomniałam kupić i strasznie żałuję. Moje sałaty posiane kilka tygodni temu ledwie pokazują pierwsze listki nad ziemią.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 09:03, 16 maj 2021


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Haniu okno do inspektu jest i czeka na zabudowę. Dorobiłem czwartą skrzynię i wszystko co się zmieściło posadzone i posiane.

Jolu zrobię inspekt ale się muszę sprężyć na następny sezon.

Odwiedziłem z rodziną kochany Kraków w którym żyłem 6 lat ponad pół wieku temu.
W centrum za wiele się nie zmieniło, wprowadzono trochę techniki, tramwaje jeżdżą po tych samych trasach, Sukiennice, pomnik Mickiewicza, Mariacki, Wawel na swoich miejscach. Gołębi jakby mniej na rynku. Natomiast miasteczko studenckie nie do poznania. Szok ile powstało nowych akademików i budynków uczelni.
Kilka fotek.






Tutaj mieszkałem 6 lat.

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 10:47, 16 maj 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Miłe są takie wspomnienia, i żal, że życie czasem toczy się w całkiem innym kierunku niż ówczesne marzenia.

Ale i tak nostalgia każe czasem wracać w te miejsca. Fajnie, że wycieczka się udała.

Co do inspektu, pewnie trzeba przygotować go jesienia, i mamy takie same chciejstwo.

Zdrowia życzę.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 11:24, 16 maj 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
Oglądając twoją relację wspomnieniową ze studenckich czasów naszła mnie ochota zobaczenia moich akademików w Gdańsku. Też pewnie dużo się pozmieniało tak jak w samym Gdańsku. AMG przemianowało się na GUMED, stare kliniki przeniosły się do nowych budynków. Znałam to miasto dobrze, poruszałam się samochodem bez problemów. Ale w ostatnich latach tyle nowych ulic powstało, dawniej dwukierunkowe zrobiły się jednokierunkowymi (w różnych kierunkach ). Normalnie odnaleźć się nie mogę .

PS! Twój Straszny Dwór na prawdę był taki straszny ?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 12:28, 16 maj 2021


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11161
Haniu wycieczka udana była ale czas nas gonił bo to był wypad wycieczkowo interesowy. Wróciły jak bumerang wspomnienia i różne " obrazki " sprzed lat.

Jolu odwiedź mury uczelniane bo warto wrócić pamięcią do tyłu. Jechaliśmy od budynku głównego AGH ( gdzie była stołówka ( całodzienne wyżywienie) do akademika czyli trasą jaką codziennie przemierzałem kilka razy dziennie. Wszędzie mnóstwo samochodów że nie ma gdzie zaparkować - czyli brać studencka teraz jeździ samochodami a nas nie było stać na rower. Rodzice dawali ostatnie grosze aby dziecię studiowało i jak się porówna obrazki " przed" i "teraz" to widać w którym miejscu jesteśmy i to pod różnymi względami.
Teraz panuje przekonanie że do akademika idzie biedota i tam brak warunków do nauki.
Uważam że to mylny pogląd - kto wie po co przyszedł i co chce osiągnąć, to jest miejsce na przyjaźnie jak się to mówi dozgonne. Miejscowi zawsze czuli się lepszymi a my do dzisiaj do siebie dzwonimy, rozmawiamy i wiemy o sobie nadal prawie wszystko.
Odpowiedziałem Ci Jolu na zadane pytanie - to był super akademik.


____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies