Jolu, kto pracue, ten ma! Ja nie zazdroszczę, po prostu wiem, że nie zawsze można mieć wszystko akuratnie. Przyjdzie czas , to i do nas słońce się uśmiechnie.

No Baremu jak i nam widać że słońce było potrzebne.

Haniu mój hipeaster dorodny bo cebula prosto ze sklepu. Prawdopodobnie nie potrafię jej za rok podobnie utuczyć.

Ewo takie pieski po przejściach są najwierniejsze. Bari łazi za mną krok w krok i jest problem aby samemu wyjść bezboleśnie i bez zauważenia na zewnątrz bez pieska. Jak ubieram ciuch to on już przy drzwiach waruje.

Jolu doczekasz się też kwiatów. Zrobiłem kanciki ale są do poprawki - muszę się lepiej przyłożyć.

Halinko piesek przeleżał na fotelu zimę to i tęskno jak i nam do słoneczka.




A tu rabatka pod świerkiem który w jesieni został zdecydowanie obcięty. deszczyk jak widać dociera do gleby a i trawa ruszyła. Zaczyna mnie nachodzić czy znowu nie posadzić pod nim hosty i hortensje bukietowe jak było dawniej. Od tamtej strony odżywa runianka a z tej strony pusto.

Wesołych Świat, i pogody tyle, co w wiaderku do pokropku! I słońce na okrągło!

Dzięki Haniu i wzajemnie. Słoneczka. dobrego humoru, zdrowia i Wesołych Świąt.

Zbyszek już przygotowany do świąt . Nawet pisanka w stylu kaszubskim jest.

Tak Jolu - Święta tuż tuż = wszystkiego dobrego i zdrówka. Nie wiem która to pisanka po kaszubsku. Idzie ciepełko i niebo bez jednej chmurki.

Ta najbardziej po prawej, z przewagą niebieskiego koloru.
Udanych Świąt.

Wszystkiego dobrego Zbyszku i Świątecznie i wiosennie Weny twórczej ku uciesze nas wszystkich

Bożenko dziękuję - Święta za nami a przyroda szaleje. Wszystko rozwija się w przyspieszonym tempie.