hankaandrus_44
11:38, 04 lip 2025
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7512
Dziękuję, Zbyszku. W czasie niedostępnego wyjścia ogrodowego, mam jeszcze kilka zajęć w domu, których specjalnie nie uwielbiam. Ale trzeba się ruszać, a nie tylko w sufit patrzeć.
Zakupów co prawda nie robię, ale już to co przyniesione, staram się do porządku doprowadzić, a potem... krzyżowki, ćwiczenia na krześle, czasem jakiś mecz, ale teraz były zbyt późno.
Telewizji nie oplądam. No i spacery w pogodny wieczór, albo ranek. Nawet po osiedlu. Zawsze znajdzie się jakiś pretekst. Czasami wyjazd do lasu.
Takie życie. I do tego trzeba się przyzwyczaić. Pogodnych dni Wam życzę.
Zakupów co prawda nie robię, ale już to co przyniesione, staram się do porządku doprowadzić, a potem... krzyżowki, ćwiczenia na krześle, czasem jakiś mecz, ale teraz były zbyt późno.
Telewizji nie oplądam. No i spacery w pogodny wieczór, albo ranek. Nawet po osiedlu. Zawsze znajdzie się jakiś pretekst. Czasami wyjazd do lasu.
Takie życie. I do tego trzeba się przyzwyczaić. Pogodnych dni Wam życzę.


