Haniu, Agatko, Bożenko, Jolu - na rabatkach u mnie śniegu zero! A w południe było 8 stopni. Na spacerze z Barim musiałem rozpiąć kapotę. Krokusy bardzo reagują na słoneczko i jak na chwilę wylazło to od razu kielichy miały otwarte. Haniu na dzień będę ściągał otulinę. Mam ją na wrzoścach, wrzosach, kloniku, magnolii i na piwonii drzewiastej. Ta ostatnia jest wyjątkowo czuła na przymrozki i trzeba czuwać bo pąki wcześnie wypuszcza.
Zobaczcie fotka dzisiejsza.
Przykryta piwonia.
A pod przykryciem - życie już trwa i prośby o światło.