Wpadłam po dużą dawkę optymizmu i nie zawiodłam się - dziękuję Zbyszku. Pozdrawiam przedświątecznie

Świetne !

Aniu, Irenko, Agnieszko, Renatko bierzcie optymizmu ile wlezie. Przed świętami się przyda coby zakalca nie wyprodukować.

Haniu to szczera prawda co piszesz. Ja tylko tak piórka stroszę a faktycznie z tabletkami sie nie rozstaję.

Pozdrowienia dla wszystkich. I jak nigdy dotąd Krysia tak wcześnie choinkę ubiera. Tego jeszcze nie grali.

irena_milek napisał(a)

U Zbysia zawsze wesoło, ostatnio mi smaka narobił na grzańca, co go wkleił u Madżen

A u mnie zostawił pierogi

asc napisał(a)

A u mnie zostawił pierogi

Aniu zostawiłem pierogi- będziesz miała gotowe na Wigilię. Są z kapustą i z serem oraz ruskie.

U ciebie Zbysiu zawsze dawka humoru, optymizmu i smakowitości! Pozdrawiam

Pierogi robisz fantastycznie , mój M też umie ale robi tylko w razie mojej choroby. Miłej niedzieli życze.

Zbyszku, pisałam już u Jotki, że w lekkim rozgardiaszu zaglądam sobie z doskoku tu i tam, i łapię ciepłe promienie grudniowego słońca. U Ciebie też.

Marzenko, Bogdziu szykują mnie właśnie do robienia pierogów na wigilię. Mają być ruskie, z kapustą i serem albo z kapustą i grzybami oraz z suszonymi śliwkami ( te ostatnie uwielbia Rysiu z Tarnowa).

Ewa łap promienie bo dzisiaj było piękne słoneczko. Ale lekki mrozik jest cały czas. To podobno wpływ Karpat z Rumunii.

Mógłbyś coś więcej napisać o pierogach z suszonymi śliwkami ? Interesuje mnie głównie farsz Nigdy takich nie jadłam i z takimi się nie spotkałam. Czy przypominają troszkę pierogi ze świeżymi owocami?

I czy dobrze zrozumiałam, że robisz też pierogi z farszem kapuściano-serowym ?

Tu na O nadawane są tytuły różnym osobom. Tobie należy się tytuł Mistrz Pierogowy