No właśnie o tym miejscu pisałam, tylko coś mi się w głowie przestawiło i zamiast Bronisze napisałam Brwinów Już poprawiłam Mają stronę sazo .waw.pl

Dla mnie tam za daleko, będę pewnie musiała przez internet zamówić gdzieś i za kuriera dopłacić.

Tess, i jak, pomógł ci coś ten Larvanem..? Nie masz już opuchlaków? Podobno nawet parę lat można mieć spokój z nimi po jednokrotnym zastosowaniu.

Kasia jedziesz na działkę?

W ten weekend nie dam rady, ale może w połowie tygodnia mi się uda. A co?

Właśnie zidentyfikowałam kolejną roślinkę, która mi wyrosła na rabatce stworzonej z bylin od Ani Małej Mi - mam rutewkę Ostatnio miała tylko liście, może zakwitnie..? Rok temu jesienią pierwszy raz ją zobaczyłam, w tym roku podrosła. Czy ona jest wieloletnia? I jeśli to siewka, to może zakwitnąć w tym roku?

A tak pytam
Rutewki ładne są ale nie znam się czy one wieloletnie czy nie

tak napisali w necie
Jest uprawiana jako roślina ozdobna na rabatach. Jest w pełni mrozoodporna, może rosnąć na stanowisku słonecznym lub półcienistym, na przepuszczalnej glebie. Rozmnaża się przez podział rozrośniętych kep wczesną wiosną, lub przez wysiew nasion jesienią.
Liści tej rośliny używano dawniej do barwienia wełny na żółto

Agata, muszę jechać jakoś niedługo, bo muszę wykopać krzaka, co ostatnio wsadziłam Mam zalecenia, by mu bryłę korzeniową wypłukać z ewentualnych opuchlaczków, co jeszcze tam mogą siedzieć. A tak ładnie go wsadziłam... Prawie byłby to pierwszy krzew nie wykopywany po kilka razy

O, dzięki za info o rutewce!

Ja też mam masę roślin do wsadzenia
niby ta wiosna jest, ale jakaś nieśmiała i zimna i nie było kiedy wszystkiego wsadzać, a zrobiłam też błąd bo kupowałam jak leci, a nie mam przygotowanego miejsca ani pomysłu
mam żurawki i liczę, że nie mają żadnych opuchlaków

Ja też mam żurawki, część w doniczkach się rozmnaża. Chyba z ciekawości wyjmę jedną czy dwie z doniczek i sprawdzę, czy jakiś gość nieproszony tam nie siedzi..

A co masz do posadzenia?
Mnie została tylko kalina koralowa, dwa berberysy i dwie języczki Przewalskiego Rok temu miałam jakieś 60 roślin do posadzenia i nerwy w strzępach, czy mi się uda przed mrozami, gdzie to wszystko powciskać, co z czym połączyć itd. Więc w tym roku jak na razie jest sukces, że tylko 5 doniczek stoi i czeka I nerwy mniejsze

Fotergilla





Będę was prosiła wciąż o pomoc z rabatą z tawułami japońskimi. Akurat przejeżdżałam niedawno obok przychodni czy szpitala, pod którym całkiem ładnie ktoś zaprojektował i wykonał nasadzenia roślinne - właśnie z tawułami japońskimi i kosodrzewinami w roli głównej Tylko fotki muszę zgrać.