Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna

Agatek 17:25, 01 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Jak dobrze, że wróciłaś
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 14:16, 02 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244

Właśnie przyjechałam na działkę - ale ziiiiimno!
Znalazłam nową siewkę - przywrotnik został tatą

Plany na najbliższe dni: Posadzić ostatnie 4 krzaki i 2 byliny, porozsadzać kilka tysięcy siewek naparstnicy (Aaaaaa!) oraz wykopać i posadzić od nowa w lepsze podłoże moje funkie. Na razie ręce zamarzają po 5 minutach w ogródku, więc marnie to widzę. Ileż bym dała za ogrodowe rękawiczki elektrycznie podgrzewane!
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Agatek 12:19, 03 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Ojej zdjęcia rób
ja liczę, że moja naparstnica się rozmnoży na przyszły rok bo zabrałam 2 czy 3 sztuki babci z ogródka
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 12:53, 03 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Jak w dobrej ziemi posadzisz to na pewno się rozmnoży U mnie niestety te, co po moim lesie porozsadzałam, nie chcą się rozsiewać Nie wiem, może igły spadające z sosen im przeszkadzają..?

Natomiast te koło domu, nie pod drzewami, mnożą się jak szalone. Oczywiście nie wierzyłam, że do tego dojdzie, więc kupiłam na początku lata dodatkową torebkę z naparstnicowymi nasionkami. Posiałam do doniczek i... łomatko, jedna na drugiej rosną, przepychają się, jak warstwa zielonej pleśni wyglądają I co ja najlepszego zrobiłam, nie dość że własnych mam za dużo, to jeszcze tych kupnych mam kolejne parę tysięcy :[
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
roma2 18:11, 03 lis 2015


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Las naparstnicowy (choćby chaotyczny) będzie super!
____________________
Komendówka
Agatek 10:20, 04 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Kasia od przybytku głowa nie boli
zawsze możesz oddać, albo wywalić
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 01:58, 24 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
W moim lesie już poza igłami niemal nic nie widać. Kwiatów nie ma, ale grzybki wyrosły





No dobra, jest jeden kwiatek - gęsiówka zakwitła



Jesiennie:





____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 01:58, 24 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Ktoś wie co to? Wyrosło takie:

____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Agatek 08:40, 24 lis 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Rozchodnika zazdraszczam okrutnie
ale mam dostać na wiosnę no i na pewno jakieś też kupię tylko gdzie ja je wsadzę
a to cudo co Ci wyrosło to nie wiem co to jest
dziwne te liście
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kachat 12:24, 24 lis 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Rozchodniki mam 3, ale jak dobrze pójdzie to mi z 12 wiosną przybędzie - rozmnożyłam gałązki, tylko nie zdążyłam (znowu!) ich wsadzić do ziemi, i teraz stoją biedactwa w doniczce w domu ;/ Mam nadzieję, że dotrwają w dobrym stanie do wiosny. Zastanawiam się, czy będą pasowały do tawuł japońskich, chciałam je pomiędzy nimi powsadzać, tylko czy to ładnie będzie..?


Siewka runianki (w piachu leśnym moim wyrosła, ciągle nie mogę uwierzyć):



A to naparstnice, mam nadzieję, że pięknie zakwitną w przyszłym roku

____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies