Dereń u mnie rośnie w suchym miejscu ale w ziemi gliniastej. Teraz dosadziłam dwa i jeden z nich rośnie w piaszczystej ziemi (oczywiście do dołka wsypałam ziemi ogrodowej). Mimo upałów niepodlewany wygląda dobrze. Upały mu nie szkodzą, może dlatego, że rośnie w cieniu. W ogóle to fajna roślina do cienistych zakątków.

kachat napisał(a)

Dereń wydaje się być super fajny, genialne ma te owocki... .... Ale on ma świetne te owocki...

A jaka pyszna dereniówka z nich.

Hihi, no domyślam się Kuszą mnie te czerwone "śliweczki", pewnie nie wytrzymam i gdzieś jedno drzewko wcisnę On jest samopylny..?

Aniu ziele, dzięki, jak u ciebie dobrze rośnie w cieniu i w czasie suszy i w piachu, to u mnie też powinien dać radę Fajnie, już mam kolejną roślinę do cienia

Tak, u mnie rośnie jeden i owocuje. Tylko jak będziesz kupować to zwróć uwagę żeby był szczepiony. Mój to siewka i na owoce musiałam długo czekać.

Nie pasuje mi zbytnio pstrokacizna do ogródka o leśnym charakterze, ale za Chiny ludowe nie mogę nigdzie znaleźć zielonych, pierwotnych odmian tych wszystkich pstrokatych krzaczysk. Zielona pęcherznica, zielony dereń, zwykła kalina a nie ta Roseum, zielony dereń biały, zielona kalina hordowina... Takie piękne, a nigdzie nie ma, bo ludziom się nie podobają i wolą żółte, bordowe, w ciapki, w paski, pstrokate... Takie kolorowe też są ładne, ale u mnie akurat nie pasują.

Mam masę pustych miejscówek na działce czekających na konkretne rośliny, których nigdzie nie ma. Jakby gdzieś komuś się rzuciły w oczy, to będę wdzięczna za info

O, no patrz anka_, nie miałam pojęcia, że te derenie się w ogóle szczepi... Dzięki!

kachat napisał(a)

zwykła kalina a nie ta Roseum

Mówisz o zwykłej koralowej? Tej co owocuje na czerwono jesienią? U mnie była. Dereń biały też mam i będę jeszcze robić sadzonki(mówię tu o zwykłym zielonym, czerwone pędy zimą- choć ten żółto zielony też mam) . Pęcherznica Diablo ma zielone pędy, miałam wycinać- próbować robić sadzonki?

No właśnie szukam tej zwykłej koralowej co ma korale czerwone jesienią Derenia białego mam Elegantissimę, Ivory halo i Argenteomarginatę, i już mi pstrokatych starczy Zielone są niby Sibirica, ale mają jakiś taki luźny pokrój i za szybko się robią czerwone jesienią U ciebie nie rośnie może właśnie ten Sibirica? Ciągle się nad nim waham, bo jak na razie to jedyny o zielonych liściach jakiego widziałam w CO..

Masz może gdzieś u siebie zdjęcia tych krzewów?
Pęcherznica Diabolo jest dla mnie za bordowa, niby w cieniu robi się bardziej zielona, ale jakoś wygląda dla mnie tak za ponuro Wybredna jestem okropnie, ale co poradzić, że lubię takie zwykłe zielone krzaki Byle wielkością, pokrojem i fakturą liści się różniły

To, że derenie wolą więcej wilgoci nie znaczy, że nie będą rosły w lesie i w piachu.. Mam w ogrodzie 15 dereni- 10 białych "Sibirica", 4 rozłogowe "Flaviramea", i jeden biały "Elegantissima"(tylko ten jest pstrokaty). Te dwie pierwsze odmiany rosną w żółtym piasku między brzozami, dobrze je posadzić wiosną lub jesienią w czasie deszczów, a dalej sobie poradzą. Tyle, że trochę mszyce je lubią. Jednego nawet wywaliłam wiosną z ogrodu i wsadziliśmy go w lesie w jeszcze większym piachu na skarpie. Bardzo ładnie rośnie.
Ziemia w moim ogrodzie też kwaśna.
Ostatnio je podlewam gnojówką z pokrzyw. Wypróbuj chociaż-w pierwszym sezonie może nie będzie spektakularnie ale w kolejnym będziesz zadowolona