Co do psów, już bez żartów, serio do bólu, to jeden wystarczy, nawet bez kota, żeby trawnik był beznadziejny Jak patrzę na mój mały trawniczek przed domem, to chce mi się płakać, placek przy placku wypalony przez siusiu mojej suczki Jak się ociepli i przestanie tak wściekle wiać, to znowu będe dosiewać, zakryję na czas kiełkowania agrowłókniną, ale to walka z wiatrakami
Albo się chodzi z psem poza ogród,albo ma się placki!
Wybór należy do Ciebie.
Mój traktuje ogród jak własny dom i nie podlewa mi krzaczków.Dopiero za bramką daje upust potrzebom natury.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
I to jest główny powód, dla którego mając duży dom i działkę nie mam psa... Jak pomyślę ile pracy trzeba włożyć w naukę takiego czworonoga, to się zniechęcam...
Witam. Mam pytanie- czy przy odnowie trawnika można zrobić taki trik- żeby stray (kompletnie wyniszczony) zasypać ziemią- warstwa około 10 cm...- i na niej dopiero zasiać nową trawkę?
Musisz napisać, jak wygląda stary trawnik. Czy przypadkiem nie ma tam chwastów?. Fajnie jakby było jakieś zdjęcie.
____________________
"Chcesz być szczęśliwy przez chwilę ? - upij się. Chcesz być szczęśliwy przez dłuższy czas ? - ożeń się. Chcesz byc szczęśliwy przez całe życie ? - zostań ogrodnikiem." :)