Violu, pewnie zajęta jesteś przygotowaniami do wyjazdu. Będziesz tam miała internet? Bo smutno będzie bez ciebie.

Biorę ze soba laptopa i internet mobilny (prezent od M. na walentynkiwięc mam nadzieję, że będę z Wami w kontakcie

Dziewczynki, tak jak Iwonka wydedukowała, przygotowuję się do wyjazdu na trzy tygodnie na rehabilitację do znanego ośrodka na południu Polski - nabierać siły na wiosenne szaleństwo w ogrodzie. Machanie widłami wymaga przecież zdrowego kręgosłupa. Martwię się trochę, że wiele rzeczy mnie ominie, może coś "zawalę", nie opryskałam ani miedzianem ani promanalem, bo było za zimno. Jeszcze dziś planowałam oprysk, ale Toszka mnie powstrzymała i słusznie bo w nocy chyba minusowo było.
Biorę ze soba laptopa i internet mobilny (prezent od M. na walentynkiwięc mam nadzieję, że będę z Wami w kontakcie

Violu gdziekolwiek jesteś zdrówka życzę .Gratuluję prezentu, a że umiem gwizdać na wszystkich palcach to niech ten gwizd zachwytu poleci do samego szpitala .Rehabilitacja ,szpital , kręgosłup,kojarzy mi się z jednym miejscem Może spotkasz tam moją wnusie która w czwartek ma operacje na kręgosłup Leży na damskiej sali, 14 lat włosy ciemne długie, oczy jak dwa orzechy koloru zielonego i nie co przerażona .Przytul ją ode mnie zanim do niej dojadę .Trzymaj się Violu aby do wiosny!

udanego i owocnego wyjazdu życzę

Violus,fajnie że już jesteś Pocwiczysz dla zdrowia, pooddychasz sobie zdrowym powietrzem, pospacerujesz, polenisz się trochę, odpoczniesz psychicznie.. Ile plusów! Pozdrawiam Cię mooocno!!